Po niemal trzech dekadach od premiery kultowego sitcomu pojawiły się plany jego reaktywacji, a Cezary Pazura zapowiada powrót w nowej roli.

W zamierzchłych czasach, gdy telewizja mogła pozwolić sobie na seksizm, rasizm i czarny humor, w serialach pojawił się 13 posterunek – kultowy polski sitcom, który zasłynął z wyrazistych postaci i braku hamulców. Wydawać by się mogło, że dziś na takie produkcje nie ma już miejsca, ale pojawiły się przesłanki świadczące o możliwym powrocie serialu na ekrany. Doniesienia pochodzą od samego Cezarego Pazury, który zdradził plany rebootu w trakcie streamu u Nieuczesanej.
Nowa era 13 posterunku – czy legenda polskiego sitcomu odżyje?
Aleksandra Woźniak, Cezary Pazura, Piotr Zelt, Paweł Burczyk i Marek Perepeczko – ta legendarna ekipa prawie 3 dekady temu bawiła widzów do łez swoim krawędziowym podejściem do humoru, wyśmiewaniem stereotypów czy bardzo jaskrawym przedstawianiem przywar ówczesnej policji. Powstały co prawda tylko dwa sezony 13 posterunku – łącznie 83 odcinki – ale przez wieloletnią tradycję odgrzewania powtórek można było odnieść wrażenie, że sitcom produkowano przez dobrych kilka lat.
Jeśli przeczytałeś ten fragment z rozrzewnieniem i nostalgią, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Podobno w planach jest nowa odsłona 13 posterunku, w której ponownie zobaczymy Cezarego Pazurę. Pytanie tylko, czy dziś dalej jest popyt na takie produkcje?
Cezary Pazura zapowiada reaktywację
Wiadomość o remake’u pojawiła się zupełnie niespodziewanie, w trakcie audycji live u streamerki znanej jako Nieuczesana (Karolina Brodnicka). Pazura podczas swojego drugiego „cameo” na streamie Nieuczesanej zdradził, że pojawił się pomysł reaktywacji 13 posterunku, jednak wszystko zależy od ostatecznej decyzji Macieja Ślesickiego, twórcy serialu.
Aktor zdradził też, że w nowej wersji miałby odgrywać rolę nie posterunkowego, a – z racji na wiek – komendanta, w którego wcześniej wcielał się zmarły w 2005 roku Marek Perepeczko. Co ciekawe, Pazura zasugerował widzom Nieuczesanej, że mogą podrzucać pomysły na młodych aktorów, twórców lub nawet youtuberów czy streamerów, którzy mogliby zastąpić go w roli posterunkowego.
„Musi przyjść jakiś wariat na posterunek i musimy takiego wariata wśród aktorów młodych wycastingować” – Cezary Pazura.
Fanów oryginału wciąż jest mnóstwo, więc w komentarzach na czacie – a później w licznych postach na social mediach – rozgorzała dyskusja o dość skrajnym klimacie. Z jednej strony odbiorcy zachwalają pomysł, ciesząc się z powrotu kultowego klimatu, z drugiej jednak pojawiło się wiele krytycznych głosów, że 13 posterunku w obecnych realiach kulturowych nie będzie dało się wiernie odtworzyć, a dostosowanie go do wymogów politycznej poprawności może tylko rozjuszyć widownię i szybko zatopić reboot.
Sukces 1670 pokazał jednak, że da się pogodzić stęsknionych za brakiem granic, konserwatywnych fanów bezkompromisowego humoru ze współczesną formą, dostosowaną do obecnych realiów streamingowych produkcji. Jeśli więc za sterami 13 posterunku stanie równie kompetentna ekipa, to naprawdę może się to udać. Szczególnie z takimi legendami w obsadzie, jak Cezary Pazura, który w niedawno wypuszczonym serialu Aniela (z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej) udowodnił, że potrafi wybić się poza telewizyjne schematy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu