Social Media

Instagram planuje gigantyczną zmianę. Skorzystasz także przy zdjęciach

Kamil Świtalski
Instagram planuje gigantyczną zmianę. Skorzystasz także przy zdjęciach

Instagram wciąż goni TikToka. Tym razem jednak skorzystają nie tylko miłośnicy krótkich, pionowych, form wideo.

Instagram w ostatnich latach nie cieszy się najlepsza opinią wśród miłośników fotografii. Wielu użytkowników platformy mówi wprost: to już nie jest miejsce do zdjęć, a marna podróbka TikToka. Główną zasługą tego stanu rzeczy jest, oczywiście, chęć rzucenia rękawicy Byte Dance i odebranie im kawałka tortu, skoro jest taka możliwość.

Algorytm w ostatnim czasie znacznie mocniej promuje wideo, a jak wiadomo — tamtejszym viralom jest znacznie łatwiej przebić się dalej. Zwłaszcza tym krótkim. To wszystko sprawiło, że zdjęcia na Instagramie zeszły na znacznie dalszy plan i stały się dużo mniej istotne z punktu widzenia Mety. Ale raz na jakiś czas włodarze platformy mają przebłyski świadomości i serwują nam funkcje, z których skorzystają ci, którzy po dziś dzień udostępniają na Instagramie zdjęcia. Chociaż spokojnie - można je też wymiksować z wideo.

Współczesny Instagram to Instagram, Snapchat, TikTok, Telegram i Messenger w jednym

Instagram z nową funkcją. Nawet 20 multimediów w jednej karuzeli

Dotychczasowy limit dodawania multimediów w poście ograniczał się do 10 materiałów. Najczęściej było to 10 zdjęć — choć nie jest to reguła, bo w tych karuzelach można było dowolnie miksować rodzaje multimediów. Wideo mogły być przeplatane zdjęciami — i vice versa.

10 to limit, który obowiązywał od wielu lat — a jego początki sięgają 2017 roku. Ale jak informuje The Verge, teraz limit ten zostaje zmieniony — i w jednej karuzeli można będzie skorzystać nawet z 20 multimediów. Jest to o tyle zabawne, że już teraz pojawiły się komentarze sugerujące że to żaden złoty pomysł Instagrama, a kolejna chęć gonienia TikToka. Skąd te podejrzenia?

No cóż — Instagram nie jest jedyną platformą, na której można dodawać więcej niż jeden materiał jednocześnie. TikTok pozwala w jednym wpisie zamieścić nawet 35 fotografii hurtem. I co ciekawe — mimo że zostały one tam dodane znacznie później, bo to platforma która zdobyła serca użytkowników przede wszystkim formatem (na starcie) krótkich wideo, teraz fotki radzą sobie tam znajomicie i rosną w siłę.

Źródło: Depositphotos

Instagram próbuje nadążyć, ale najlepiej idzie mu bycie... komunikatorem

W ostatnich miesiącach widać, że Meta pochyliła się nad Instagramem i coś tam majstruje chcąc, by platforma oferowała więcej niż bycie tylko kopią TikToka. Efekty póki co są marne - nie bez powodu mówi się, ze nawet Threads są lepsze w serwowaniu i promowaniu zdjęć, niż Instagram. A te platformy są ze sobą niejako bliźniaczo zespolone.

Mimo wszystko drobne zmiany na Instagramie widać. Kilka tygodni temu usłyszeliśmy nawet o testach funkcji, która ma pozwolić parować ze sobą w karuzeli multimedia w różnych formatach. Pionowe, poziome, kwadratowe. O ile jednak to nowość która u części użytkowników jest już dostępna, to wciąż jest ona w fazie wczesnych testów i nie trafiła do szerszej publiczności.

Tym samym nie jest chyba ani krztą przesady że poza próbą bycia nowym TikTokiem, najlepiej Instagramowi idzie bycie... komunikatorem. I miejscem na wrzucanie Relacji — w tym sprawdza się lepiej niż jakikolwiek inny komunikator czy społecznościówka.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu