Bethesda pamięta o The Elder Scrolls VI. Co więcej, kontynuacja Skyrima jest już na bardziej zaawansowanym poziomie, niż można przypuszczać!
Skyrim to prawdziwa legenda. Po 13 latach czas jednak na kontynuację
Skyrim to piąta część The Elder Scrolls, kultowej serii RPG od Bethesdy, która daje graczom niemal nieskończone możliwości. Jestem przekonany, że tej gry nie trzeba nikomu przedstawiać — prawdziwy klasyk i jedna z najważniejszych produkcji w historii gier wideo, która gwarantuje ponad 200 godzin zabawy. W Skyrima najprawdopodobniej grali już wszyscy, nie tylko ze względu na skalę i popularność piątej odsłony serii TES, ale również dlatego, że wyszła już… dosłownie na wszystko.
Nie bez powodu gracze śmieją się, że w Skyrima można zagrać już nawet na lodówce — i bardzo możliwe, że w niedalekiej przyszłości to właśnie The Elder Scrolls V zastąpi legendarnego Dooma, którego gracze odtworzyli już naprawdę na wszystkim: w końcu widzieliśmy tę grę na kartonowych pudłach, ekranach w restauracjach McDonald’s, na niewielkim pasku dotykowym Touchbar w MacBookach, na testach ciążowych, a niedawno Jakub Szczęsny donosił, że Lauren Ramlan z MIT stworzyła nikomu niepotrzebny, ale imponujący „monitor” i wyświetliła na nim kultowego Dooma. A jest on zrobiony z… bakterii jelitowych; i to nie jest żart, a prawdziwe bakterie przekształcone w piksele wyświetlające 30-letniego FPS-a. Niedawno DOOM zadebiutował nawet na kosiarkach Husqvarny w ramach oficjalnej współpracy.
The Elder Scrolls świętuje 30. urodziny. Wszystkiego najlepszego!
Wczoraj Bethesda na swoich profilach w mediach społecznościowych udostępniła krótką notkę z okazji 30-lecia serii The Elder Scrolls. To właśnie 25 marca 1994 roku na komputerach z systemem MS-DOS pojawiło się The Elder Scrolls: Arena, które popularne jest… po dziś dzień. Jeśli jesteście fanami serii, a jej pierwsza część Was ominęła, to trzeba zaznaczyć, że jest ona dostępna całkowicie bezpłatnie na Steamie. Przy okazji Bethesda wspomniała o innych osiągnięciach serii, między innymi o świetnym Skyrimie i nawet o The Elder Scrolls Online, które cały czas żyje i ma się dobrze — zresztą do TESO co chwilę trafiają nowe dodatki (i to nie tylko kosmetyczne).
Najważniejsze jednak było to, że deweloperzy na końcu wspomnieli o The Elder Scrolls VI. Ostatni akapit ogłoszenia jest następujący:
Na koniec: tak, tworzymy nowy rozdział — The Elder Scrolls VI. Nawet teraz powrót do Tamriel i ogrywanie wczesnych wersji sprawia nam tę samą radość, ekscytację i obietnicę przygody.
Teoretycznie zdradzono tyle co nic, ale można z tego zdania wyciągnąć dwa ważne dla graczy wnioski. Po pierwsze: Bethesda nie tylko pamięta, ale i cały czas pracuje przy kontynuacji Skyrima. Po drugie, co ważniejsze: The Elder Scrolls 6 jest już na takim etapie rozwoju, że jest dostępna wczesna wersja; czyli w TES VI da się już grać. Zakładam, że taka wieść wystarczy fanom serii, żeby skakać z radości.
Kiedy możemy spodziewać się premiery The Elder Scrolls VI?
Bethesda cały czas nie zdradza wielu szczegółów dotyczących The Elder Scrolls VI. Gra została zapowiedziana podczas E3 w 2018 roku, co było poniekąd reakcją na przerażenie wśród graczy, że deweloper przestanie skupiać się na grach dla jednego gracza po premierze Fallouta 76. Od tamtej pory jednak nie poznaliśmy żadnych szczegółów, poza kilkoma ciekawymi wypowiedziami. W wywiadzie, chwilę przed premierą Starfielda, Todd Howard stwierdził, że Bethesda chce stworzyć najlepszy symulator świata fantasy. Howard mówił, że istnieją różne sposoby osiągnięcia takiego wyczynu, biorąc pod uwagę długi czas, jaki upłynął od poprzedniej części serii.
Sporo źródeł sugeruje, że TES 6 może zadebiutować w 2027 lub 2028 roku — z czego ta druga opcja wydaje się dużo bardziej prawdopodobna, gdyż podczas procesu Microsoftu z FTC, Phil Spencer przyznał, że kontynuacja Skyrima nie pojawi się wcześniej, niż właśnie w 2028 roku. Nie da się jednak ukryć, że jest to niezwykle wyczekiwana gra, względem której są ogromne oczekiwania.
Źródło, grafika wyróżniająca: Bethesda
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu