Gry

Ostatnie podrygi Starfield. Więcej graczy ma nawet… sędziwy Skyrim

Patryk Koncewicz
Ostatnie podrygi Starfield. Więcej graczy ma nawet… sędziwy Skyrim
Reklama

Wiele wskazuje na to, że blask Starfield zaczyna ostatecznie wygasać. Gra świeci pustkami i nie widać nadziei na poprawę sytuacji.

Starfield we wrześniu – tuż po premierze – osiągnął zawrotną liczbę ponad 300 tysięcy jednocześnie zalogowanych graczy, czym przebił peak Skyrima, który przed laty wyniósł 287 411 osób. Bethesda była zachwycona i wszystko wskazywało na to, że mamy do czynienia z kolejnym hitem, który będzie odgrzewany przez kilka następnych generacji konsol. Starfiled nie poszedł tą drogą – od momentu tamtego rekordu gra z miesiąca na miesiąc pustoszeje coraz bardziej. Obecnie mamy do czynienia z pewną ironią – 13-letni Skyrim przyciąga w tym momencie więcej graczy niż Starfield.

Reklama

Starfield pokonany przez podstarzałego kuzyna

Jeszcze w grudniu twórcy Starfield zapowiadali, że do gry trafi ważna aktualizacja, mająca nie tylko rozwiązać kilka palących problemów, ale też tknąć w upadający tytuł nieco życia. Rzeczywistość jest jednak brutalna, a liczby mówią same za siebie – Starfield wygasa na naszych oczach i naprawdę nie wiem, co Bethesda musiałaby zrobić, by reanimacja okazała się skuteczna.

Według SteamDB średnia liczba graczy Starfield na Steamie spadła obecnie do niecałych 9 tysięcy (a w momencie pisania tego tekstu jest ich nieco ponad 4 tys.) – to redukcja aktywnego niegdyś community aż o 97%. Wspomniana wcześniej aktualizacja wprowadziła co prawda ponad 100 poprawek, ale próżno szukać tam zawartości, która przyciągnęłaby zniechęconych graczy. Najbardziej szokujące jest w tym wszystkim to, że oldskulowy już Skyrim (premiera w 2011 roku) dalej radzi sobie znośnie i może pochwalić się liczbą 25 tysięcy graczy na Steam.

Jak to się stało, że gra, którą ukończył na świecie chyba już każdy, wciąż generuje takie liczby? Cóż, duża w tym zasługa moderów, którzy po prostu bawią się grą, dodając do niej własne pomysły. Starfield pomimo znacznie większego świata i ciekawszych mechanik nie potrafi osiągać nawet połowy wyników swojego starszego kuzyna. I to dla twórców powinno być największym upokorzeniem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama