Apple

Tego Apple Wam nie powiedziało. iPhone zyska jeszcze dwie świetne funkcje

Patryk Koncewicz
Tego Apple Wam nie powiedziało. iPhone zyska jeszcze dwie świetne funkcje
Reklama

Apple nie zdradziło wszystkiego podczas tegorocznego WWDC – dwie ważne funkcje iOS 26 mają zostać ujawnione jeszcze w tym roku.

Na początku miesiąca Apple zapowiedziało nową wersję systemu operacyjnego dla smartfonów z nadgryzionym jabłkiem, która od teraz będzie numerowana liczbą nawiązującą do roku następującego po dacie premiery. iOS 26 trafi do wszystkich użytkowników we wrześniu, ale już teraz chętni mogą korzystać z deweloperskiej wersji beta, by przetestować zapowiedziane na konferencji WWDC funkcje. O dwóch rzeczach Apple jednak nie powiedziało, choć dla wielu posiadaczy iPhone’a mogą one okazać się bardziej atrakcyjne niż Liquid Glass i inne „hity” tegorocznego pokazu. Znany insider twierdzi, że firma z Cupertino obawiała się kolejnej wpadki.

Reklama

Dwie funkcje iOS 26, o których Apple milczało podczas WWDC

O tym, co Apple ogłosiło na czerwcowym WWDC, pisał już Tomasz, dlatego ja skupię się na rzeczach, które dopiero zostaną zaprezentowane. Informacje pochodzą oczywiście od znanego dziennikarza technologicznego i specjalisty od przedpremierowych przecieków Apple, czyli Marka Gurmana. W najnowszej wersji swojego newslettera, wydawanego przez Bloomberga, Gurman twierdzi, że Apple nie pochwaliło się dwiema funkcjami, które jeszcze w tym roku mają trafić do iOS 26.

Chodzi tutaj konkretnie o tłumaczenie rozmów w czasie rzeczywistym z użyciem AirPods. Według Gurmana ma to działać w następujący sposób – jeśli przykładowo ktoś posługuje się językiem hiszpańskim i rozmawia z osobą, która w tym momencie posiada w uszach jabłkowe słuchawki, to iPhone automatycznie wykryje język i przetłumaczy go na język domyślny – na przykład angielski. Będzie to również działać w drugą stronę, z tą różnicą, że odpowiedź w wybranym języku rozbrzmi przez głośnik iPhone’a – zapewne będzie to funkcja współpracująca z aplikacją Tłumacz.

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że ta funkcja nie będzie dostępna w języku polskim, ale już kolejna nowość powinna bez przeszkód trafić do użytkowników znad Wisły. Apple ma rzekomo planować wprowadzenie synchronizacji danych logowania do sieci publicznych (Wi-Fi) między urządzeniami w ramach ekosystemu nadgryzionego jabłka. Oznacza to, że po jednorazowym wprowadzeniu danych dostępowych do sieci Wi-Fi na lotniskach, w kawiarniach czy restauracjach wszystkie sprzęty przypisane do tego samego Apple ID będą mogły korzystać z sieci bez konieczności kilkukrotnego wpisywania hasła.

Gurman po raz pierwszy wspominał o niej w maju:

Gdy trafiasz do nowego hotelu, biura czy siłowni, często musisz wypełniać. Nowa funkcja pozwoli wprowadzić dane na jednym urządzeniu i automatycznie udostępnić je pozostałym.

Reklama

Dlaczego Apple nie ogłosiło tych funkcji?

Według Marka Gurmana Apple bało się kolejnego blamażu i krytyki. Tim Cook i spółka nie raz już hucznie ogłaszali nowości w iOS, które później opóźniały się o dobrych kilka miesięcy – tak było na przykład z aplikacją Dziennik, zapowiedzianą na premierę iOS 17, a wydaną ostatecznie dopiero w iOS 17.2. Apple w typowym dla siebie stylu stawia na pragmatyzm i woli coraz częściej poczekać i dopracować.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama