Mowa oczywiście o modelu 13 Lite. Właśnie poznaliśmy jej specyfikację, która wygląda bardzo intrygująco i nieco znajomo…
Xiaomi z serii 13 zostały zaprezentowane w Chinach w grudniu, teraz czekamy na globalną premierę. Są bardzo intrygujące, bo po raz pierwszy wyraźnie różnią się od siebie pod względem stylistyki. Podstawowa 13-ka jest podobna do iPhonów czy Samsungów z linii S22, z płaskim ekranem i prostymi bokami. Model 13 Pro ma znany wszystkim doskonale zakrzywiony na boki wyświetlacz.
Czekamy na ceny
Oba urządzenia mają też zestaw aparatów sygnowany marką Leica, która połączyła swoje siły z Xiaomi po opuszczeniu Huaweia. Chyba po raz pierwszy w historii topowe Xiaomi nie mają żadnych braków w specyfikacji. Oczywiście napędza je najmocniejszy w chwili obecnej Snapdragon 8 Gen 2, ale urządzenia mają również certyfikowaną wodoszczelność na poziomie IP 68. Jest również ładowanie bezprzewodowe, czy wysokie odświeżanie ekranów. Wszystkie szczegóły techniczne znajdziecie we wpisie Kamila Pieczonki.
Nieznana jest tylko cena, jaką przyjdzie nam zapłacić za te urządzenia. W Chinach zaczynają się one od 3200 zł za model Pro i 2560 zł (w przeliczeniu z juanów) za modele podstawowe. Ale oczywiście na globalnym rynku będzie ona dużo wyższa, pytanie o ile.
Xiaomi może patrzeć się na to co zrobi Samsung z linią S23. A wg. ostatnich informacji Koreańczycy zamierzają utrzymać ceny na poziomie sprzed roku. Być może więc i Chińczycy będą zmuszeni do tego samego, by ich oferta była konkurencyjna.
Ludzie chcą Lite
Jednak najpopularniejszym smartfonem z tej linii będzie z pewnością model Lite. Tak było przecież w przypadku 12-tek, gdzie 12 Lite i Lite NE biły w Polsce rekordy sprzedaży. Powód jest jeden – cena. Jest ona zdecydowanie niższa niż podstawowych modeli. Oczywiście specyfikacja jest już średniopółkowa a nie topowa, ale wciąż zapewniająca przyjemną i komfortową pracę.
I podobnie powinno być w przypadku modelu 13 Lite. Właśnie poznaliśmy jego specyfikację, ujawnioną na stronie Google Play Console.
Najciekawiej zapowiada się procesor. Będzie to Snapdragon 7 Gen 1. Choć został on zaprezentowany w maju zeszłego roku, to do tej pory zastosowały go dwie firmy: Oppo i Xiaomi. W sumie nie wiadomo z czego to wynika, być może ma te same problemy co Snapdragon 8 Gen 1 czyli zbyt wysokie temperatury pod obciążeniem. Pierwsze smartfony ze Snapdragonem 8 Gen 2 są już na rynku, ale amerykanie wciąż nie pokazali Snapdragona 7 Gen 2.
Xiaomi 13 Lite będzie miał 8 GB RAM a rozdzielczość ekranu AMOLED to 1080 x 2400 pikseli.
Co ciekawe, ta specyfikacja pokrywa się ze specyfikacją sprzedawanego już w Chinach Xiaomi Civi 2. Być może więc będzie to ten sam telefon, tylko ze zmienioną na rynek globalny nazwą. Jeśli tak się stanie i Xiaomi nie zastosuje żadnych modyfikacji w wyglądzie, to dostaniemy urządzenie które będzie miało wyświetlacz z pastylką, tak jak jest to w iPhonach 14 Pro i Pro Max.
Ze specyfikacji wynika, że urządzenie model ma Androida 12. Ale miejmy nadzieję, że Xiaomi wypuści je na rynek już z Androidem 13 na start.
Niestety na razie nie ma informacji, czy Xiaomi pokaże je u nas razem z dwoma podstawowymi modelami z serii 13 czy nieco później. Premiera odbędzie się najprawdopodobniej tuż po premierze Samsungów S23. A ta jest zaplanowana na 1 lutego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu