Czy można ocenić narodowość konkretnego człowieka bazując tylko na jego sposobie pisania? Badacze uważają, że tak i mają ku temu bardzo dobre argumenty. Sztuczna inteligencja napędzana uczeniem maszynowym jest w stanie rozpoznać pismo typowe dla obywatela konkretnego kraju (i użytkownika konkretnego języka).
Gdy sam zapoznawałem się z tym tematem przypomniałem sobie o tym jak ja piszę. Cóż... bazgrzę. Dlatego podobnie jak i mój ojciec, wszelkie teksty pisane długopisem / ołówkiem to ciągi drukowanych liter - wykorzystując metodę kaligraficzną skazuję siebie i innych na to, że zapisane przeze mnie kartki są "nie do rozczytania". Jak u lekarza, tylko lekarzem nie jestem.
Badacze na potrzeby sztucznej inteligencji zgromadzili dane bazujące na 500 liniach zapisanych przez obywateli różnych państw w języku angielskim. Algorytm analizując kolejne dane wejściowe znalazł kilka charakterystycznych cech dla każdego z krajów - m. in. Chińczycy korzystając z znanych nam dobrze liter alfabetu łacińskiego, stawiali bardziej "proste" litery. Natomiast obywatele Indii mieli tendencję do tego, aby zaokrąglać znaki i pisać wyraźną kursywą. Badacze uznali, że tego typu wyróżniki to nic innego jak naleciałości związane z bardzo typową pisownią charakterystyczną dla danych języków. AI odnalazła pewne cechy wspólne, przyswoiła je sobie i była w stanie dalej rozpoznawać narodowość nieznanych wcześniej osób analizując ich pismo. Proste? Proste.
Badacze już mnożą zastosowania dla tej metody. Okazuje się, że mogłaby mieć ona sporo do powiedzenia w kryminalistyce: policjanci już teraz wykorzystują sporo danych biometrycznych do ustalania sprawców przestępstw. Odciski palców, analizy DNA i tym podobne to dopiero wierzchołek góry lodowej. Według osób stojących za AI rozpoznającą narodowość na podstawie pisma, wspomaganie obecnie wykorzystywanych form ustalania tożsamości osób zamieszanych w przestępstwa w taki sposób (szczególnie w dobie szeroko pojętej globalizacji) mogłoby być bardzo atrakcyjne.
Przed twórcami tego rozwiązania jest jeszcze sporo pracy. Jak na razie, możliwe jest zidentyfikowanie osób z Iranu, Chin, Indii, Malezji oraz Bangladeszu. W niedługim czasie może okazać się, że baza danych znacząco się powiększy - kolejne badania zakładają wprowadzenie do zasobów AI kolejnych języków.
Wcześniejsze badania wycelowane w pismo ludzi zakładały rozpoznawanie ich cech osobowości, wieku, płci i innych determinantów. Nic wielkiego z tego niestety nie wyszło, różnice były tak subtelne, że okazały się wręcz niedostrzegalne nie tylko dla ludzi, ale i dla sztucznej inteligencji. Wiadomo jednak, że za pomocą ludzkiego pisma można diagnozować niektóre choroby neurologiczne: m. in. osoby ze stwierdzoną chorobą Parkinsona mają tendencję do stawiania bardzo małych liter, bardzo często malejących nawet wraz z kolejnymi napisanymi linijkami lub słowami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
