Polska

Dymisja szefa RCB. To koniec instytucji od alertów?

Kacper Cembrowski
Dymisja szefa RCB. To koniec instytucji od alertów?

Szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa podał się do dymisji. Czy nadchodzi koniec instytucji od alertów?

Konrad Korpowski podał się do dymisji

Jak podaje Wirtualna Polska, pułkownik Konrad Korpowski, dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, podał się dziś do dymisji. RCB w odpowiedzi donosi jednak, że dymisja na ten moment nie została przyjęta.

Jak możemy przeczytać na gov.pl, pułkownik Konrad Korpowski to doświadczony żołnierz wojsk specjalnych, weteran II wojny w Zatoce Perskiej, trzech misji w Iraku oraz dwóch misji w Afganistanie. Doktorant nauk politycznych.  Korpowski 20 listopada 2020 roku został powołany przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego na stanowisko dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Wygląda na to, że ta przygoda kończy się właśnie teraz.

Czy to oznacza koniec RCB? Co z alertami?

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa kojarzy się głównie z funkcją ALERT RCB, która ma nas ostrzegać przed niebezpieczeństwami. Problem jednak jest taki, że narzędzie to działało naprawdę wątpliwie, na czym niedawno skupił się Piotr Kurek — zamiast informacji o niebezpieczeństwach, na nasze telefony przychodziły informacje dotyczące wyborów czy o... zmianie standardu nadawania TV naziemnej. Jak zdołała ustalić Rzeczpospolita, nadchodzi rewolucja w postaci likwidacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB), a dotychczasowe obowiązki przejmie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).

Proponowane zmiany to przede wszystkim nowy sposób wysyłania wiadomości na urządzenia mobilne. Pomóc ma w tym wysyłanie wiadomości do użytkowników sieci komórkowych znajdujących się w zasięgu jednej stacji bazowej. To tak zwane nadawanie komórkowe (cell broadcast) wykorzystywane już w innych krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych, Izraelu, Hiszpanii, Francji czy Niemczech. System ten ma być znacznie wygodniejszy w zarządzaniu i nie sprawiać problemów, jak obecnie wykorzystywane rozwiązania. Nadchodzą więc wielkie zmiany, a co przyniosą — tego dowiemy się już wkrótce.

Źródło: Wirtualna Polska

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu