Idzie nowe: popularna akcja Środy z Orange przechodzi do historii. Przez lata klienci tego operatora mogli dostać drugi bilet gratis, jeśli wysłali SMS pod wskazany numer. Promocja cieszyła się naprawdę dużym zainteresowaniem, co było widać w kinach w środku tygodnia. Część kinomaniaków będzie pewnie zawiedziona, ale nie ma sensu narzekać, bo zarówno Orange, jak i Multikino wychodzą z nowymi projektami. Zakładam, że wszyscy będą zadowoleni - lepsze wrogiem dobrego.
Środy z Orange to akcja, która trwała aż osiem lat. Najpierw operator współpracował z siecią kin Cinema City, potem związał się z Multikinem. Jako klient tego operatora korzystałem z promocji w obu sieciówkach. Częstotliwość była różna: czasem nie wysyłałem SMSa przez kilka miesięcy, a potem potrafiłem przez miesiąc co środę pojawiać się w kinie z drugą osobą, która odbierała darmowy bilet. Gdy już trafiałem do kas, dało się zauważyć, że ta oferta przyciąga ludzi: raz, że było ich zauważalnie więcej, niż w pozostałe dni powszednie, dwa, że podawali kody promocyjne. Z informacji przekazanych przez telekom wynika, że w ramach tej akcji kina odwiedziło 9 mln widzów, pokazano przy kasach 4,5 mln kodów, w Multikinie w środy przeważali ludzie biorący udział w promocji. Całkiem niezłe wyniki.
Nic nie może jednak trwać wiecznie - Orange postanowił przedstawić coś nowego. Co ciekawe, nazwa zostaje: Środy z Orange staną się usługą z zakresu VOD. Od 6 września klienci będą mogli skorzystać z oferty Orange VOD na dekoderach Orange TV i Wypożyczalni filmów Telewizji Tu i Tam na orange.pl. Zamiast sali kinowej będzie kanapa, fotel, łóżko czy ławka i telewizor, komputer albo sprzęt mobilny. Co środę do wyboru będzie 10 filmów za złotówkę każdy. Telekom informuje, że we wrześniu zaproponuje klientom m.in. Sztukę kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, Power Rangers, John Wick 2, czy Jackie. To są w miarę nowe filmy i mamy do czynienia z różnymi gatunkami - każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zastanawia mnie jednak, co jeszcze trafi do oferty: tu mamy kilka pozycji z kilkudziesięciu...
Jak to działa?
Żeby móc wypożyczyć filmy w ramach akcji Środy z Orange VOD na portalu orange.pl, powinniście zalogować się, wejść na stronę Wypożyczalnia filmów, a następnie do zakładki „Środy z Orange VOD”. Można też pobrać aplikację „Telewizja Tu i Tam” i oglądać wypożyczone wcześniej na portalu orange.pl filmy na smartfonie lub tablecie. Z kolei by skorzystać z akcji za pośrednictwem dekodera Orange TV, musicie za pomocą pilota wejść do sekcji „wideo na życzenie”, a następnie do zakładki „Środy z Orange VOD”. Wybrać film i wypożyczyć go. Abonenci Orange TV, którzy zakupili aplikację Orange TV Go będą także mogli oglądać filmy na smartfonie oraz tablecie. [źródło]
Tak sprawa prezentuje się po stronie Orange. A co zaproponuje Multikino? Od 6 września startują MEGAŚRODY: bilet na dowolny seans 2D lub 3D będzie kosztował 14,90. Do seansów 3D doliczana będzie oplata za okulary - jestem ciekaw czy to opcja obowiązkowa czy też ludzie ze swoimi okularami mogą ją ominąć?
Bilety na MEGAŚRODY można nabyć w kasie kin sieci Multikino, poprzez www.multikino.pl lub aplikację Multikino dostępną dla telefonów komórkowych z systemem Android, Windows Phone oraz iOS.
Ceny biletów w środy nadal będą atrakcyjne. Zaznaczę przy tym, że Cinema City także proponuje w tym dniu niższe ceny: za 2D płaci się 16 zł, za 3D 19 zł. Nie zdziwię się, jeśli sieć dostosuje ofertę do propozycji Multikina. Warto też podkreślić, że MEGAŚRODY nie są ograniczone przez jedną sieć komórkową - teraz w Multikinie każdy będzie mógł zapłacić mniej. Oczywiście pojawią się głosy, że wyjdzie drożej, bo Środy z Orange gwarantowały drugi bilet gratis, ale... tego już nie ma. Dwie osoby mogą obejrzeć film za 30 zł, co wydaje się sensowną propozycją. Przynajmniej gdy porówna się ją z rachunkami z weekendowych wypadów do kina. Jednocześnie przypominam, że warto przemyśleć opcję abonamentu w kinie - sam korzystam z karty Unlimited w Cinema City i jestem zadowolony.
Jeżeli natomiast ktoś nie przepada za kinem, tłokiem i popcornem, woli domowe zacisze, to Orange może mu zapewnić rozrywkę w środku tygodnia - zakładam, że wśród tych dziesięciu tytułów zawsze znajdzie się jakaś interesująca pozycja.
Jak to wpłynie na wyniki kin? Przekonamy się. Nie podejrzewam, by spadki widowni były drastyczne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
