VOD

Drugi sezon Squid Game wprowadzi drastyczną zmianę? Fani już narzekają

Kamil Świtalski
Drugi sezon Squid Game wprowadzi drastyczną zmianę? Fani już narzekają
Reklama

Czekanie na drugi sezon "Squid Game" wydaje się nie mieć końca. A im dłużej czekamy, tym więcej teorii wysnuwają fani. Jedna z nich nie podoba się wielu oczekującym na nową serię.

Squid Game to fenomen, którego... tak naprawdę nikt się nie spodziewał. Popularność serialu wybuchła nagle, a kiedy prześledzimy historię serii i tego, jak przez wiele lat nikt jej nie doceniał — wszystko to wygląda dość przerażająco. Netflix doskonale zdaje sobie sprawę z siły marki którą ma w swoim portfolio, dlatego w oczekiwaniu na drugi sezon Squid Game — stara się wycisnąć z marki najwięcej jak tylko się da. Stąd też kilka tygodni temu na platformę trafił teleturniej nawiązujący do motywów z serialu, w którym na zwycięzcę czekała wielka nagroda pieniężna. Mowa o Squid Game: Wyzwanie, wokół którego zresztą roiło się od dość poważnych oskarżeń. Sytuacja zrobiła się na tyle nieciekawa, że kiedy część uczestników opowiadała nieciekawe historie z planu, inni stawali w obronie twórców.

Reklama

Nie zmienia to jednak faktu, że drugi sezon Squid Game to jedna z najbardziej wyczekiwanych serialowych serii ostatnich lat. Twórcy są dość tajemniczy w kwestii swoich planów — a od premiery minęły już ponad dwa lata. Co się dzieje z drugim sezonem? Nie wiadomo, ale teorie fanów są coraz bardziej szalone. I jedna z nich, która w oczach wielu może się ziścić, niespecjalnie podoba się obserwatorom całej sytuacji.

2. sezon Squid Game: akcja serialu przeniesie się poza Koreę Południową?

Im dłużej twórcy milczą, tym więcej zaangażowani fani rozmyślają i kombinują na temat tego, co potencjalnie może wydarzyć się w serialu. I nie chodzi wyłącznie o wpisy w social mediach, ale nie dalej niż kilka dni temu nawet redakcja Screen Rant postanowiła przyjrzeć się bliżej jednej z popularnych teorii. I Angel Shaw przyznaje, że... może ona nie być wcale nietrafioną.

Mowa o tym, że akcja drugiego sezonu Squid Game miałaby przenieść się poza Koreę Południową — i zostać zrealizowana w zupełnie innych realiach. Nowy setting dałby twórcom sporo nowych kart którymi mogliby zagrać — a cała ta teoria poparta jest rozmową obserwujących morderczą grę vipów. Jeden z nich nazywa to koreańską zabawą — co w oczach niektórych sugeruje, że to po prostu jedna z wersji morderczej gry. I analogiczne konkursy mogą odbywać się także w innych zakątkach świata.

W ostatnich latach popkultura koreańska cieszy się coraz większą popularnością — i szturmem wdarła się do mainstreamu. Jeżeli pamiętacie jeszcze czasy kiedy po albumy koreańskich artystów trzeba było wybrać się na Clubboxa czy nacieszyć pojedynczymi utworami z Soulseeka, to doskonale wiecie ile się zmieniło. Oraz jak głośne i wszechobecne w social mediach są grupy fanów tamtejszej popkultury. No i nie da się ukryć, że teoria o zmianie realiów nie bardzo przypadła im do gustu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama