Mobile

Sprawdzamy mobilną telewizję od Play

Tomasz Popielarczyk
Sprawdzamy mobilną telewizję od Play
Reklama

Ruszyły testy usługi TV.play.pl, czyli mobilnej telewizji od czwartego polskiego operatora GSM. Co ma do zaoferowania usługa w tym stadium i czy ma sz...

Ruszyły testy usługi TV.play.pl, czyli mobilnej telewizji od czwartego polskiego operatora GSM. Co ma do zaoferowania usługa w tym stadium i czy ma szansę okazać się sukcesem? Otrzymałem dostęp do testów, a więc postanowiłem się jej dokładnie przyjrzeć.

Reklama

O zapisach na testy mobilnej telewizji Play informowałem jakiś czas temu na łamach AW. Dziś udało mi się uzyskać do niej dostęp. Co mogę stwierdzić po kilku godzinach testów? Cóż, nie jest to jeszcze na pewno produkt kompletny i przed komercyjnym debiutem twórców czeka jeszcze sporo pracy. Niemniej wydaje mi się, że to, co już teraz oferuje aplikacja dobrze rokuje na przyszłość.


W Tv.play.pl wykorzystano w oparciu i interfejs Holo, a więc dobrze komponuje się ona z innym mobilnym produktem operatora, aplikacją Play24. Jedyne, do czego chcę się przyczepić, to dominujący na ekranie szary kolor. W Play24 interfejs jest znacznie jaśniejszy i komponuje się to o wiele przyjemniej z fioletowymi elementami. Na szczęście do samego działania interfejsu, trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Obsługuje on gesty, dzięki czemu możemy się przełączać między kolejnymi ekranami za pomocą przeciągnięć palca, a poszczególne elementy mają formę ramek przypominających trochę te z Google Now. Nie zabrakło również funkcji "Ulubione", dzięki której możliwe jest łatwiejsze uzyskiwanie dostępu do zapisanych wcześniej filmów i stacji.


Zgodnie z zapowiedzią mobilna telewizja Play daje nam dostęp do kilku usług. Jak sama nazwa wskazuje, z poziomu aplikacji możemy oglądać tradycyjne kanały z własną ramówką. Póki co usługa oferuje 16 stacji, wśród których znajdziemy trzy należące do Telewizji Polskiej (TVP1, TVP2 i TVP Info), kilka kanałów muzycznych i filmowych (w tym Filmbox i Kino Polska), a także cały pakiet kanałów tematycznych NEXT dostarczanych przez firmę, z którą Play współpracuje przy dostarczaniu usługi. Bazę podzielono na kilka kategorii tematycznych (informacyjne, filmowe, sportowe, dla dzieci, muzyczne i popularnonaukowe). Odniosłem wrażenie, że jakość obrazu poszczególnych stacji jest różna. TVP i kanały NEXT wyglądają na rozdzielczość 480 p., natomiast w innych obstawiałbym na 320 lub nawet 240 p. Być może jest to po prostu zależne od rodzaju nadawanych treści, a moje wrażenia są mylne, trudno powiedzieć. Tak czy inaczej brakuje mi tutaj przełącznika rodem z YouTube'a, który pozwoliłby nam dostosować rozdzielczość odbieranego wideo. Nie zawsze będziemy w zasięgu szybkiej sieci WiFi czy nadajników 3G, a wtedy film w niskiej rozdzielczości, jakkolwiek masochistyczną rozrywką by nie był, może okazać się jedyną dostępną opcją.


Warto zauważyć, że podczas oglądania poszczególnych kanałów możemy korzystać z przycisku pauzy i wracać do nich po kilku(dziesięciu) minutach przerwy. Twórcy zadbali też o to, by aplikacja dostarczała informacje o aktualnej ramówce wraz z opisami poszczególnych formatów. Szkoda, że zabrakło funkcji powiadamiania o wybranych pozycjach. Myślę, że byłaby ona bardzo ceniona przez użytkowników.

Reklama

Baza VOD również liczy dopiero 11 pozycji, ale samych kategorii gatunkowych jest 16, a więc zapewne baza będzie się sukcesywnie poszerzać. Kto wie, być może z czasem Play zacznie również w ten sposób serwować filmowe nowości, za które opłaty będą doliczane do rachunku. Sam moduł odtwarzania filmów jest jednak póki co dość ubogi. Wideo możemy przewijać, ale tylko do momentu, do którego zostało ono zbuforowane. Brakuje mi też trochę możliwości decydowania o tym, czy chcemy oglądać film z lektorem, z napisami czy może w oryginalnej wersji językowej. Myślę, że śmiało można by tutaj wprowadzić też trochę elementów dodatkowych, jak chociażby oparty na gwiazdkach system oceniania (lub funkcję pobierania tych informacji z popularnych serwisów typu Filmweb). Na pewno by to znacząco ułatwiło wybór seansu.


Reklama

Aplikacja zapewnia nam również dostęp do kilkudziesięciu kamer z różnych zakątków Polski. Są to dość zróżnicowane lokacje. Znajdziemy tutaj m.in. nadmorskie plaże, centra dużych miast, a także górskie miejscowości. Na ogół może nie dzieje się tam zbyt wiele, ale w wolnym czasie przeglądanie tych lokacji jest całkiem przyjemne.

Tv.play.pl jest, jak podkreślają twórcy, na razie w fazie rozwojowej, więc trudno wydać jednoznaczny werdykt. Jednak to, co już udostępniono w ramach aplikacji nie wygląda źle. Pytanie pojawia się gdzie indziej - czy materiały tego typu będą się cieszyły zainteresowaniem użytkowników? Nie wiemy też nic o modelu biznesowym oraz opłatach, które również mogą zaważyć na sukcesie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama