Spotify

Uważajcie na swoje playlisty na Spotify. Po sieci grasują żeńskie boty

Krzysztof Rojek
Uważajcie na swoje playlisty na Spotify. Po sieci grasują żeńskie boty
Reklama

Niektórzy użytkownicy Spotify zauważyli, że ich playlisty zawierają utwory, których nigdy nie słyszeli. Okazało się, że za wszystkim stoją boty.

Wspólne playlisty układane przez grupy na Spotify to jeden z najważniejszych funkcji oferowanych przez serwis. Jest to jedna z tych rzeczy, która ciągle trzyma ludzi przy Spotify, pomimo faktu, że serwis nie oferuje niektórych funkcjonalności konkurencji, jak chociażby muzyki w wysokiej jakości. Nawet dla mnie jest to jeden z powodów, dla którego raczej w najbliższym czasie raczej Spotify nie opuszczę. Tymczasem okazuje się, że serwis mocno nie dopracował systemu budowania playlist, a przynajmniej - nie zabezpieczył go odpowiednio przed nieproszonymi gośćmi.

Reklama

Boty Ashley, Emma i Elsie atakują playlisty użytkowników Spotify

Użytkownicy największego serwisu streamingowego skarżą się, że kiedy tworzą publiczne playlisty, do których utwory mogą dodawać ich znajomy, te są po jakimś czasie "najeżdżane" i dodawane są do nich utwory, których ci w życiu nie słyszeli na uszy. Oczywiście, takie coś nie jest końcem świata, ale na pewno nie jest to też sytuacja, która pozwala na komfortowe korzystanie z narzędzia wspólnych playlist. Szybkie śledztwo pokazało, że za całą sprawą stoją boty, którym ktoś nadał żeńskie imiona - przede wszystkim Ashley, Emma i Elsie.

@jw__francis I think I’m on to something #fyp #indiemusic ♬ Sweet As A Rose - JW Francis


 

Najbardziej prawdopodobną teorią jest tutaj to, że boty działają na zlecenie jednej bądź wielu producentów muzyki niezależnej, którzy w ten sposób chcą "rozpromować" swoich wykonawców, pokazując liczbę wyświetleń na Spotify jako sukces swoich działań marketingowych. Praktyka ta była znana już wcześniej, jednak nie z użyciem botów i nie na taką skalę. Póki co niestety nie ma możliwości, aby uchronić się w 100 proc. przed atakiem bota. Jedynym rozwiązaniem jest manualne usuwanie niechcianych utworów z playlist oraz wchodzenie na botkonta i blokowanie ich jeden po drugim. Można także zmienić status playlisty z publicznej na prywatną, ale jak mniemam nie o to chodzi ich twórcom. Póki co Spotify nie odezwało się w tym temacie i nie zajęło stanowiska względem ataku botów.

Źródlo

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama