Spotify

Spotify Car Thing dostępne już dla wszystkich, tylko kto to kupi?

Kamil Pieczonka
Spotify Car Thing dostępne już dla wszystkich, tylko kto to kupi?
Reklama

Car Thing to urządzenie, które ma ułatwiać korzystanie z usług Spotify w samochodzie. Do pory nie było ono ogólnodostępne ale od dzisiaj w USA możne je już zamawiać, w cenie 89,99 USD.

Spotify Car Thing za 89,99 USD

Car Thing zostało udostępnione pierwszym zainteresowanym w kwietniu zeszłego roku, ale była to bardzo ograniczona liczba testerów. W październiku firma utworzyła listę, na której można było wyrazić swoje zainteresowanie tym urządzeniem, a dzisiaj rozpoczęła się oficjalna sprzedaż. Cena jest wyższa niż zapowiadano, bo miało to być 79,99 USD, a jest 10 USD więcej. W zamian za to dostajemy niewielki ekran z dużym pokrętłem i wbudowanym mikrofonem. Car Thing nie ma natomiast wbudowanego głośnika, może korzystać tylko z nagłośnienia w samochodzie, a do pracy wymaga również stałego połączenia ze smartfonem i oczywiście abonamentu Spotify Premium.

Reklama

Car Thing możemy zamontować np. na kratce systemu wentylacyjnego i całkiem wygodnie sterować sobie odtwarzaniem ulubionych utworów przy pomocy dotykowego ekranu, pokrętła lub asystenta głosowego. Problem tylko w tym, że urządzenie wymaga połączenie ze smartfonem przez Bluetooth i to dopiero telefon ma przekazywać dźwięk do samochodu. W nowszych autach można to zrobić przy pomocy Bluetooth, a w starszych np. przez złącze AUX albo przez transmiter FM. Pytanie tylko po co nam wtedy Car Thing, skoro sam smartfon okazuje się wystarczający? Szczególnie w nowszych samochodach gdzie mamy Android Auto i Apple Car Play z wygodną aplikacją oraz wsparciem asystenta Google i Siri.

Fot. Spotify

Na to pytanie każdy będzie musiał sobie odpowiedzieć pewnie samodzielnie. Warto też dodać, że Spotify Car Thing nie ma wbudowanej baterii i wymaga stałego podłączenie do zasilania, jeśli macie więcej urządzeń korzystających z gniazda zapalniczki (wideo rejestrator, ładowarka do smartfona) to może się to okazać problematyczne. Oczywiście pod warunkiem, że Car Thing kiedykolwiek trafi do sprzedaży w Europie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama