Spotify

Najpierw zabraliście nam wybór, teraz go przywracacie. Dzięki, Spotify

Piotr Kurek
Najpierw zabraliście nam wybór, teraz go przywracacie. Dzięki, Spotify
Reklama

Spotify wprowadza zmiany w aplikacji mobilnej na urządzeniach z iOS i Androidem. To reakcja na krytykę ze strony użytkowników, którzy nie lubią gdy platforma sama decyduje o tym, w jakiej kolejności odtwarzane są utwory.

Spotify kilka lat temu postawiło na dziwne rozwiązania, w których przycisk "odtwórz" był równoznaczny z "pomieszaj". Zmiana ta wprowadzona w aplikacji mobilnej została w 2020 r. i już od pierwszego dnia spotkała się z ogromną falą krytyki. Twórcy tłumaczyli zmiany trendami w słuchaniu muzyki i ułatwieniu odtwarzania ulubionych utworów.

Reklama

By ułatwić słuchanie muzyki w trybie losowym, Spotify wprowadza nową zieloną ikonę „Shuffle play”. Od dziś tylko jedno kliknięcie dzieli Cię od odtwarzania ulubionych utworów w kolejności sugerowanej przez aplikację.

Przycisk wprowadzał nieco zamieszania. Coś, co wydawało się możliwością szybkiego odtwarzania albumu, w rzeczywistości okazało się pomieszaniem utworów - i to nie tylko w playlistach. To zmieniło się w 2021 r. wraz z premierą albumu "30" Adele. Zasięgi artystki są tak duże, że swoim krytycznym, komentarzem wymusiła na twórcach platformy zmianę w działaniu przycisku. Ikona "shuffle play" w albumach została zastąpiona tradycyjnym odtwarzaniem - jako opcja domyślna. Fani wciąż mogą pomieszać piosenki, jednak wymaga to wybrania wybraniu odpowiedniej ikony na ekranie odtwarzania

Jak donosi samo Spotify, od teraz opcja losowego słuchania albumów nie będzie już widoczna w głównym menu. Osoby, które będą chciały słuchać w ten sposób dalej oczywiście będą mogły to robić, ale w tym celu będą musiały wybrać opcje z rozwijanego menu. Zmiana jest więc kosmetyczna, ale to właśnie takie subtelne zmiany w UI potrafią mieć niebagatelny wpływ na przyzwyczajenia użytkowników.

- więcej na temat samej akcji przeczytacie w tekście Krzyśka, który opisuje sprawę Adele i jej najnowszego albumu, który powinien być odtwarzany według ustalonej, a nie losowej, kolejności - tak jak zaplanowała to artystka. I o jej daleko idącym zasięgom, które sprawiły, że nawet gigantyczne platformy potrafią zmienić swoje usługi - wystarczy być znanym i ładnie poprosić.

Spotify ze zmianami w oknie odtwarzania. Utworów posłuchamy w odpowiedniej kolejności lub pomieszamy je

Teraz Spotify zapowiada jeszcze dalej idące zmiany. Już niedługo w aplikacji mobilnej na iOS i Androidzie udostępnione zostaną dwa osobne przyciski odtwarzania. Jeden pozwoli na słuchanie muzyki według ustalonej przez artystę kolejności, drugi pomiesza wszystkie piosenki z albumu, singla, składanki, czy playlisty. Zmiana ta ma być odpowiedzią na prośby i komentarze społeczności Spotify, która o tego typu rozwiązania prosiła od dłuższego czasu. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak kiedy nowe ikony trafią do aplikacji na komputery PC i Mac oraz do przeglądarek internetowych.

Jest jednak zła wiadomość i dość istotny "haczyk". Wprowadzenie osobnego przycisku do odtwarzania i mieszania muzyki dotyczy wyłącznie płatnych kont. Spotify z jakiegoś powodu postanowiło zablokować tak elementarne rozwiązania przed użytkownikami, którzy z platformy korzystają bezpłatnie z reklamami. Oni nadal muszą liczyć na "łaskę" aplikacji i korzystać z jednego przycisku dostępnym zarówno na albumach, jak i w playlistach. Dziwne rozwiązanie i muszę przyznać, że taka decyzja, wcale mnie nie zachęca do przejścia na płatny plan.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama