Filmy

Niektórzy latami czekali na taki film o Spider-Manie. Przecieki zdradzają 4. fazę MCU

Konrad Kozłowski
Niektórzy latami czekali na taki film o Spider-Manie. Przecieki zdradzają 4. fazę MCU
11

Wielkimi krokami zbliża się 4. faza MCU, której jednym z kluczowych elementów będzie trzeci film o Spider-Manie. Choć film nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, to coraz więcej wiemy o jego fabule oraz znaczeniu dla uniwersum.

Obszerna obsada Spider-Man 3 - wracają poprzedni aktorzy

Garść plotek i przecieków, które dotyczą Spider-Man 3 działa na naszą wyobraźnie od kilku miesięcy. Coraz bliższe oficjalnemu ogłoszeniu zdaje się potwierdzenie angażu dwóch aktorów wcielających się wcześniej w Człowieka Pająka - Tobey Maguire'a oraz Andrew Garfielda - ale na nich lista się nie kończy, bo niektóre źródła wskazują także na powrót wielu innych postaci. Wśród nich na liście są Kirsten Dunst (Mary Jane Watson w trylogii Sama Raimiego), Emma Stone (Gwen Stacy w Niesamowitym Spider-Manie), Jamie Foxx (Electro), a także Alfred Molina (Doctor Octopus).

Na niektóre hity jeszcze zaczekamy. Nowe daty premier filmów Disney’a, Marvela, Pixara i Lucasfilm

Coraz więcej wskazuje na to, że cameo tych postaci będzie nawiązywać do wcześniejszych produkcji, w których każdy ze Spider-Manów musiał mierzyć się z własnym przeciwnikiem. Wszystko to ujrzymy z perspektywy wydarzeń w MCU dzięki tak zwanemu multiwersum, do którego przekonał studia Marvela i Sony sukces animacji "Spider-Man: Uniwersum". Wiemy, że druga część tej produkcji nadchodzi, a osoby odpowiedzialne za aktorskie filmy wykorzystają pozytywny odbiór takiego miksu przez widzów.

Spider-Man 3, Doctor Strange i WandaVision - kluczowe produkcje 4. fazy MCU?

Nic więc dziwnego, że coraz więcej pytań pojawia się ze strony fanów, którzy wyczekują jakichkolwiek wieści na temat zawartości nowego filmu o Spider-Manie. Jak się okazuje, będzie on jednym z elementów całej układanki w ramach 4. fazy MCU - tak donosi Mikey Sutton, który już wcześniej dostarczał konkretnych informacji na temat produkcji Marvela. Wspomina on, że pojawienie się Tobey Maguire'a oraz Andrew Garfielda będzie wynikało z problemów z ujawnioną tożsamością postaci Toma Hollanda, a jego zdaniem dwójka aktorów pojawi się też w drugim filmie Doctora Strange'a "Multiverse of Madness" (którego nakręci Sam Raimi - twórca trylogii z Maguire'em!)

Trzech Spider-manów w jednym filmie! Zdumiewająca obsada Spider-Man 3!

To właśnie wydarzenia z tego filmu oraz serialu "WandaVision" mają być trzonem dla historii w 4. fazie MCU, ze względu na wymieszanie się linii czasowych i uniwersów, co stworzy szansę na popchnięcie fabuły do przodu po tym, co widzieliśmy do tej pory. A będzie to potrzebne, ponieważ Marvel szuka (lub znalazł już) sposoby na wprowadzenie do tego świata X-Menów, Fantastyczną czwórkę oraz Deadpoola. Dzięki wielu uniwersom, Marvel nie będzie zmuszony do kontynuowania już istniejących powiązań, lecz je zignoruje i wprowadzi do swojego uniwersum znane nam postacie  z filmów Foxa i Sony w zupełnie nowej formie.

O czym opowie Spider-Man 3?

Samego Doctora Strange'a mamy też zobaczyć w trzecim Spider-Manie, gdzie będzie odpowiedzialny za wymazanie pamięci wszystkim, którzy dowiedzieli się, kim jest Peter Parker. Spider-Man 3 w pierwszej kolejności skupi się na relacji Parkera i MJ, a pierwszy akt nie będzie wypakowany akcją jak poprzednie produkcje. Zrekompensować ma nam to trzeci akt, który przyrównywany jest do końcówki "Infinity War" i "Endgame". Struktura filmu odpowiadać ma "Civil War", czyli trzeciej części Kapitana Ameryki, jeśli chodzi o wprowadzenie i przedstawienie dylematów bohaterów. Maguire i Garfield pojawią się w drugiej połowie filmu, ale każdy ze Spajdich będzie stawiał czoło własnemu przeciwnikowi. Film będzie zawierał skoki w czasie oraz pomiędzy uniwersami. Pamiętacie  "Spider-Man: Uniwersum"?

Sprytny ruch Marvela sprawi, że uniwersum ruszy naprzód

W poprzednich tekstach podkreślałem, że trochę brakuje mi klasycznego Człowieka Pająka, którego działalność ogranicza się do obrony Nowego Jorku przed złoczyńcami bez całej tej uniwersowej otoczki, więc z dwojga złego wolę już chyba tak gigantyczny rozmach. Taka wizja rozwoju uniwersum Marvela i Spider-Mana to szansa na wyzwolenie się od tego, jak zakończyła się poprzednia faza, a otwiera to zupełnie nowe możliwości nie tylko na wprowadzenie nowych bohaterów, ale niejako uwzględnienie poprzednich produkcji w całym uniwersum i uznanie ich jako część tego świata. Za jednym zamachem Marvel (wraz z Sony) stworzą powiększą uniwersum o kilka filmów, ale nie zwiążą sobie nimi rąk w kontekście nowych historii.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu