Nauka

Słona woda na obrzeżach Układu Słonecznego? Naukowcy odpowiadają

Jakub Szczęsny
Słona woda na obrzeżach Układu Słonecznego? Naukowcy odpowiadają
Reklama

Asteroidy, które przelatują w pobliżu Ziemi, budzą nie tylko oczywisty niepokój związany z możliwością kolizji, ale również nadzieję na rozwiązanie istotnych zagadek w świecie nauki. Tak jest właśnie z Ryugu – to asteroida o średnicy 900 metrów z grupy Apollo. Niedawno odkryto na niej minerały soli, a to mówi sporo o procesach chemicznych w toku ewolucji Układu Słonecznego.

Analiza tych próbek może pomóc nam w dokładniejszym określeniu procesów zachodzących w przeszłości na ciałach niebieskich bogatych w wodę. Zespół naukowców z Uniwersytetu w Kioto zbadał próbki pobrane z Ryugu przez sondę Hayabusa 2 i odkrył ślady soli, w tym węglanu sodu, halitu i siarczanu sodu. To ciekawe znalezisko, bowiem owe minerały powstają głównie w wyniku procesów związanych z obecnością ciekłej wody. To zaś sugeruje, że ciało macierzyste Ryugu – które istniało około 4,5 miliarda lat temu – było nasycone słoną wodą.

Reklama

Wyniki badań dostarczają wskazówek nawet na temat tego, jak woda mogła zniknąć z powierzchni owego obiektu. To niezwykle istotne, ponieważ możemy dysponować dowodem na to, że woda nie była unikalnym składnikiem tylko większych planet, ale mogła znajdować się także na znacznie mniejszych ciałach w kosmosie. Wszystko to może nam pomóc w dalszych badaniach nad formowaniem się pierwotnych oceanów na planetach skalistych oraz potencjalną obecnością wody w formie lodu na innych asteroidach.

(Słona) woda w kosmosie

Obecność soli na asteroidzie ma ogromne znaczenie w kontekście poszukiwań śladów życia poza Ziemią. Jak wiadomo, woda jest niezbędnym składnikiem do powstania organizmów biologicznych: przynajmniej takich, jakie znamy — czyli tych opartych molekularnie na węglu. Wewnątrz Ryugu raczej nie znajdziemy wody, ale odkrycie kryształów soli sugeruje, że w jej przeszłości mogła istnieć woda o wysokim zasoleniu. To istotne, ponieważ podobne minerały znaleziono w osadach na powierzchni Ceres, a także w pióropuszach lodowych wyrzucanych przez Enceladusa – jeden z księżyców Saturna. Wskazuje to, że skład chemiczny owych ciał niebieskich był zbliżony w przeszłości i że mogą one skrywać ukryte oceany.

Co więcej, analiza zawartości soli w kontekście ciał niebieskich może dostarczyć danych na temat procesów geologicznych i chemicznych, które kształtowały powierzchnię różnych ciał Układu Słonecznego. Naukowcy coraz częściej zastanawiają się, czy istnienie takich minerałów w przestrzeni kosmicznej może wskazywać na powszechność chemicznych składników życia w całej galaktyce.

Ryugu kryje w sobie jeszcze mnóstwo zagadek. Właśnie udało nam się namierzyć odpowiedź na jedną z nich!

Co się stało z wodą na Ryugu?

Jak wskazaliśmy wyżej, badacze dotarli do wskazówek na temat tego, jak mogła zniknąć ciekła woda z ciała macierzystego asteroidy. Istnieje kilka hipotez:

  • Parowanie – jeśli woda była wystawiona na próżnię w kosmosie, mogła stopniowo odparowywać, pozostawiając po sobie osady soli.
  • Zamarzanie – możliwe, że w niższych temperaturach doszło do jej zamrożenia i powolnej sublimacji.
  • Oddziaływanie z promieniowaniem kosmicznym – wpływ promieniowania mógł spowodować rozkład wody na wodór i tlen, które następnie ulotniły się.

Ów proces ten mógł zachodzić nie tylko na asteroidach takich jak Ryugu, ale także na księżycach planet gazowych i innych mniejszych ciałach niebieskich, które kiedyś mogły mieć płynną wodę na powierzchni. To rodzi pytanie: czy woda w kosmosie jest bardziej powszechna, niż dotąd sądziliśmy?

Kosmiczne oceany — czy wody w kosmosie jest więcej, niż sądziliśmy?

Asteroida Ryugu po raz kolejny udowodniła, że nawet niewielkie ciała niebieskie mogą być niezwykle fascynujące w kontekście ich badań. Znalezione minerały sugerują, że woda mogła być szeroko rozpowszechniona nie tylko na planetach, ale także na mniejszych obiektach. Naukowcy mają nadzieję, że podobne minerały zostaną potwierdzone na innych ciałach niebieskich, co mogłoby wskazywać na powszechność procesów chemicznych związanych z wodą w kosmosie.

Czytaj również: Hayabusa 2 – próbki asteroidy Ryugu już na Ziemi

Reklama

Okazuje się więc, że asteroidy to dla nas nie tylko źródło obaw o bezpieczeństwo Ziemi, ale też skarbnica wiedzy na temat przeszłości naszego najbliższego otoczenia w kosmosie. Z pewnością będą odbywać się dalsze badania asteroid i księżyców planet gazowych w poszukiwaniu śladów przeszłej i obecnej wody. Odpowiedź na zagadkę dotyczącą istnienia życia poza Ziemią może kryć się w najmniejszych fragmentach skał w kosmosie, które wciąż czekają na odkrycie. A przynajmniej taką właśnie nadzieję mają badacze.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama