Biznes

Slack w rękach giganta w zakresie zarządzania relacjami z klientami. Salesforce finalizuje zakup

Piotr Kurek
Slack w rękach giganta w zakresie zarządzania relacjami z klientami. Salesforce finalizuje zakup
5

Jedna z najpopularniejszych platform do pracy zespołowej znalazła nowego właściciela. Gigant od systemów i usług zarządzania relacjami z klientami wybrał się na zakupy i kupił Slacka. Co to oznacza dla zwykłych użytkowników?

Salesforce to amerykańska firma (San Francisco, CA) znana przede wszystkim ze swojego systemu CRM — zarządzania relacjami z klientami. Obecnie jest to jeden z najważniejszych graczy w dziedzinie cloud computingu. Została założona w 1999 roku m. in. przez byłego szefa Oracle, Marka Benioffa jako firma zajmująca się rozwiązaniami Software as a Service.

O kupnie Slacka przez Salesforce mówiło się od kilku dni — donosiły o tym zagraniczne media informując m.in., że w grę wchodzić ma ponad 27 miliardów dolarów. Suma robi wrażenie i pokazuję skalę rozwoju Slacka. Jeszcze w 2016 r. chodziły słuchy, że sam Microsoft jest zainteresowany kupnem platformy i wtedy mówiło się o kwotach rzędu 8 mld dolarów. Do transakcji nigdy jednak nie doszło i firma z Redmond postawiła wszystko na jedną, własną, kartę — Skype for Business, który z czasem przekształcił się w Microsoft Teams. To jedne z najprężniej rozwijających się zestawów narzędzi i usług dotyczących współpracy zespołowej.

Zobacz też: Oto nowy Slack. Odświeżony wygląd i usprawnione funkcje trafiają do użytkownikówOto nowy Slack. Odświeżony wygląd i usprawnione funkcje trafiają do użytkowników

Salesforce nie zamierza chować Slacka do szuflady — wręcz przeciwnie. Zakup popularnego narzędzia do pracy zespołowej idealnie wpisuje się w profil działalności firmy. Połączenie dotychczasowych rozwiązań i usług z zakresu systemu CRM z funkcjami oferowanymi przez Slack ma dać obecnym i przyszłym użytkownikom obu aplikacji dodatkowe możliwości — usprawniających pracę, kontakt między zespołami, pracownikami i samymi klientami. W jednym, zunifikowanym środowisku opracowanym przez doświadczonych specjalistów z Salesforce i Slack. Czeka nas kilka ciekawych miesięcy, w których poznamy szczegóły dotyczące tego połączenia oraz tego, jak sam Slack będzie prezentował się po wprowadzeniu w nim rozwiązań oferowanych przez Salesforce.

Zobacz też: To chyba jakiś żart. Relacje jak z Instagrama trafią do… Slacka…

Gigant zarządzania relacjami z klientami kupuje Slack, popularną platformę do pracy zespołowej

Co to oznacza dla użytkowników Slacka? Jest zbyt wcześnie, by wyrokować i zapowiadać jakieś głębsze zmiany. Niewątpliwe jest jednak to, że nowi właściciele będą mocno angażować się w stały jego rozwój stawiając sobie za cel bezpośrednią konkurencję z Microsoft Teams. Od kilku lat trwa batalia między tymi dwoma narzędziami i twórcy Slacka, jak i Teams'ów starają się przeciągać klientów na swoją stronę. Oferują im coraz to nowsze rozwiązania i funkcjonalności umożliwiające usprawnienie pracy grupowej — także w czasach pracy zdalnej. Nie można jednak zapominać o Google, które wciąż stara się u użytkowników swojej platformy Workspace. Odświeżony G Suite oferuje wiele rozbudowanych narzędzi, a firma ma ambitne plany by ich produkt był idealnym miejscem do pracy — czy to w biurze, czy w domu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu