Militaria

Zgarnęli 200 milionów dofinansowania – posłużą do stworzenia latającej armii dronów

Patryk Koncewicz
Zgarnęli 200 milionów dofinansowania – posłużą do stworzenia latającej armii dronów
Reklama

USA pompuje pieniądze w autonomiczne systemy obronności – ich podstawą stają się drony oraz oprogramowanie od Shield AI.

Wiosną ubiegłego roku internet żył pierwszymi próbami wykorzystywania komercyjnych dronów w działaniach bojowych na Ukrainie. Wtedy była to w zasadzie technologiczna ciekawostka, prowizoryczne składaki przygotowywane na szybko na zapleczu frontu. Dziś zarówno Ukraina, jak i Rosja posiadają wysoce wyspecjalizowane jednostki operatorów dronów, a te niewielkie urządzenia stały się jednym z największych koszmarów żołnierzy. Są ciche, zwrotne i przenoszą ładunki wybuchowe, które w najbardziej optymistycznym scenariuszu doprowadzą do kalectwa, trwale eliminując z walki. Stało się jasne, że to właśnie inwestycja w autonomiczne systemy latające zaważy o przyszłych polach bitew. Jeden z amerykańskich startupów zamierza wykorzystać tę szansę.

Reklama

Polecamy na Geekweek: SpaceX wyśle satelitę z Gliwic w kosmos. Start misji w listopadzie

Rój dronów przyszłością obronności

Shield AI to firma zajmująca się szeroko pojętymi technologiami lotniczymi, wdrażająca między innymi sztuczną inteligencję do operacji obronnych. Początkowo stawiała na tworzenie oprogramowania do myśliwców, ale szybko zaczęła pracę nad dronami, opracowując system autonomicznego wykonywania misji, dzięki któremu drony mogły łączyć się w formacje bojowe i roje nazywane V-Bat Teams. Z pomocą tej technologii jeden operator mógł kontrolować skoordynowaną akcję kilku bezzałogowców i to nie byle jakich, bo dronów pionowego startu V-Bat, opracowanych przez Martin UAV.

Dron V-Bat / Źródło: Shield AI

Agresja Rosji na Ukrainę pokazała, że drony mogą nierzadko wywierać na żołnierzy większą presję psychiczną, niż działania lotnictwa, a ich użycie nie wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem życia, tak jak w przypadku zaangażowania pilotów myśliwców. Dyrektor generalny Shield AI – Ryan Tseng – podziela ten pogląd, dodając, że amerykańska armia pilotów ma po prostu za mało, by w razie konfliktu skutecznie realizować wszelkie założenia militarne lotnictwa. Dlatego też firma przez ostatnie lata zbierała środki od inwestorów, by stworzyć jeden uniwersalny system zarządzania autonomicznymi jednostkami – od dronów aż po bezzałogowe myśliwce.

Hivemind, czyli wirtualny pilot AI

Shield AI od momentu założenia w 2015 roku wielokrotnie pozyskiwało wsparcie od prywatnych inwestorów, takich jak Riot Ventures czy ARK Invest. W ostatniej rundzie szczególnie wykazał się fundusz Innovation Technology Fund – z nowego finansowania Shield AI pozyskało 200 milionów dolarów, a cały startup jest obecnie wyceniany na aż 2,7 miliarda USD. Na co zostaną przeznaczone te pieniądze? Działania firmy mają skupić się teraz na ujednoliceniu dotychczasowych osiągnięć w jeden spójny system obrony, oparty na autonomicznych jednostkach.

Główną rolę odegrać ma autorski system Hivemind, którego możemy porównać do wirtualnego pilota. Sztuczna inteligencja czyta pole bitwy i dynamicznie reaguje na zmieniające się warunki, a do podejmowania decyzji nie potrzebuje GPS. Ten fakt zaważył o tak dużym zainteresowaniu inwestorów, bo – jak pokazała wojna za naszą wschodnią granicą – równolegle z wyścigiem ulepszania dronów trwa też pościg za coraz lepszymi zakłócaczami sygnałów.

System Hivemind / Źródło: Shield AI

Hivemind stanie się mózgiem rojów dronów V-Bat oraz współpracujących z nimi autonomicznych myśliwców, dzięki czemu technologia przejmie dowodzenie nad zwiadem, penetrowania systemów obrony powietrznej i bezpośrednich walkach w przestworzach, ograniczając przy tym straty personelu.

„Pola bitew są coraz bardziej zdominowane przez walkę z dronami, a wróg robi wszystko, co w jego mocy, aby stworzyć wrogie środowisko, w tym blokuje komunikację i GPS. Współczesne siły powietrzne latają na ślepo. Pilot AI Shield nie wymaga GPS ani komunikacji, ponieważ jest inteligentny i dostosowuje się do środowiska” – Stephen Marcus, współzałożyciel Riot Ventures

Reklama
Obrazek wyróżniający: Shield AI

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama