Czyżby Samsung obawiał się hejtu ze strony klientów? Pojawiła się nowa wzmianka o rysiku S Pen z Bluetooth.
Samsung Galaxy Ultra jednak z uwielbianą funkcjonalnością, ale... za dodatkową opłatą
Głośna i nieco kontrowersyjna premiera nowych flagowców od Samsunga już za nami. Seria Galaxy S25 przynosi wiele dobrego w kwestii rozwoju samsungowego AI, zabierając jednak dość istotną i przydatną funkcjonalność w modelach Ultra, uwielbianą przez użytkowników. Chodzi o Bluetooth w rysiku, które najpierw zniknęło, a teraz powraca, jednak nie w taki sposób, jak mogliby oczekiwać klienci Samsunga.
Afera rysikowa
Największe modele flagowych Samsungów są wyposażone w sprytnie ukryte rysiki, które pozwalają wygodniej korzystać z urządzenia, rysować, notować czy edytować fotki. Wspomniane funkcjonalności rysika S Pen to zaledwie ułamek zaawansowanych możliwości rysika, zwanych Air Actions, dostępnych w modelach z serii Galaxy Note czy Galaxy S Ultra, takich jak sterowanie aplikacjami, zdalna obsługa smartfona, wykonywanie gestów czy robienie zdjęć.
Niestety, jak dowiadujemy się z tekstu Błażeja, nowe flagowce są tych bajerów pozbawione. Dlaczego? Cóż, firma tłumaczy tę decyzję niskim zaangażowaniem użytkowników oraz tym, że przecież można podobne efekty uzyskać innymi urządzeniami Samsunga, takimi jak Galaxy Ring czy Galaxy Watch. Okazuje się jednak, że rzeczywisty powód usunięcia rysika Bluetooth z nowych modeli może być znacznie inny – zgadliście, w grę wchodzi oczywiście dodatkowy zarobek. Samsung zamieścił bowiem na swojej stronie notkę, że S Pen z Bluetooth wcale nie ląduje na śmietniku historii – będzie dostępny za dodatkową opłatą.
Funkcjonalny S Pen powraca… tak jakby
Na stronie Samsung Insights, na której koreański gigant dzieli się ze swoimi użytkownikami przydatnymi wskazówkami na temat swoich urządzeń, zamieszczono wpis o S Pen, a to jeden z fragmentów poświęconego mu tekstu:
Rysik S Pen z obsługą Bluetooth (obecnie sprzedawany oddzielnie) działa jak pilot zdalnego sterowania w wybranych aplikacjach, pomagając zwiększyć produktywność. Wystarczy nacisnąć przycisk z boku rysika, aby aktywować menu Air Actions i zobaczyć wszystkie dostępne gesty.
Słowo klucz to więc „sprzedawany oddzielnie”. Wygląda więc na to, że Samsung wysłuchał krytycznych opinii płynących od rozgoryczonych użytkowników i postanowił ostatecznie zmienić taktykę. Na ten moment jednak próżno szukać rysika S Pen z Bluetooth w oficjalnym sklepie Samsunga, więc ciężko przewidzieć, jaka będzie jego cena. Obecnie cena rysika S Pen na stronie producenta wynosi 279 zł, ale można przypuszczać, że model wspierający obsługę Air Actions będzie nieco droższy.
Jeśli zaś chcecie o nowych Samsungach dowiedzieć się więcej, to odsyłam do naszych tekstów na temat modeli Galaxy S25 i S25+ oraz Galaxy S25 Ultra, gdzie znajdziecie informacje o cenach, dostępności i specyfikacji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu