Świat

Po co Ci konsola, jak możesz grać... bezpośrednio na projektorze?

Krzysztof Rojek
Po co Ci konsola, jak możesz grać... bezpośrednio na projektorze?
10

Nowy projektor Samsunga ma funkcję, której inni mogą zazdrościć. Zagracie na nim w gry bez podpinania konsoli.

Samsung to firma znana głównie ze smartfonów, telewizorów i urządzeń AGD, jak zmywarki, lodówki czy pralki, ale fakty są takie, że korporacja ma w swoim portfolio całą masę produktów - od akcesoriów do smartfonów, smart gadżetów, przez odkurzacze, systemy smarthome, na klimatyzacjach i oczyszczaczach powietrza kończąc. Słowem - jeżeli praktycznie wszystko, co potrzebujemy, by wyposażyć dom czy mieszkanie.

Naturalnie więc nie ma się co dziwić, że choć nie tak popularny, w ofercie producenta znajduje się też projektor, czyli The Freestyle. Potrafi on wyświetlać obraz o przekątnej aż do 100 cali, posiada autokorektę efektu trapezu, autopoziomowanie i  wszystkie funkcje smart TV. Teraz producent zapowiada jego kontynuację, która będzie miała nową funkcję. Ta zdecydowanie spodoba się graczom.

Projektor zamiast konsoli? Czemu nie?

Granie w chmurze szturmem podbija branże i coraz więcej osób zaczyna doceniać, że dziś nie trzeba mieć supermocnego komputera, ani nawet - smartfona - żeby cieszyć się najnowszymi grami AAA. Wszystko dzięki usługom streamingowym takimi jak Xbox Cloud Gaming. Jako, że projektory mają zastąpić potrzebę posiadania telewizora, naturalnie, że Samsung rozwijając swój projekt, także sięgnął po takie rozwiązanie.

W Samsung Freestyle Gen 2 będziemy mogli skorzystać właśnie z usługi grania w chmurze dostarczonej przez Xboxa, a także przez inne marki, jak NVIDIA GeForce NOW, Amazon Luna, Utomik, Antstream, Arcade czy Blacknut. Patrząc, że wyróżnikiem projektora Samsunga jest niewielki rozmiar, przenośność i zasilanie z USB-C (a wiec może być zasilany np. z powerbanku), możliwość grania w chmurze tworzy z niego przenośną stację gamingową.

Źródło: Samsung

Dodatkowo, Freestyle kosztuje mniej niż chociażby ostatnio pokazany przez LG telewizor w walizce, oferując jednocześnie większą funkcjonalność, przenośność i, w zależności od wielkości powerbanku, zapewne też dłuższe działanie z dala od gniazdka. Oczywiście - haczyk polega tu na tym, że żeby móc zagrać na tym urządzeniu potrzebna jest najpierw subskrypcja dla usługi chmurowej. Jednakże wszystkie przewidywania mówią, że ten rynek będzie rósł, więc nie ma się co dziwić, że Samsung chce z niego uszczknąć także coś dla siebie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu