Smartfony

HU1 w telefonach Samsunga. Ma aż 440 Mpix

Krzysztof Rojek
HU1 w telefonach Samsunga. Ma aż 440 Mpix
Reklama

Samsung niedługo pokaże telefony z nowymi matrycami. Najważniejszą z nich będzie model HU1, który ma aż 440 Mpix.

Kiedy ktoś zapyta, co jest główną funkcją dzisiejszych smartfonów, wiele osób bez wahania odpowie - zdjęcia. I nie ma się co dziwić - dziś fotografujemy i filmu jemy więcej niż kiedykolwiek, a producenci prześcigają się w tym, by zaoferować nam jak najlepszą jakość fotek. Dzieje się to na wiele sposobów. Wielkie korporacje pracują chociażby nad algorytmami poprawiającymi jakość zdjęć, czy robiącymi wiele fotek w różnych ekspozycjach i łączących je w jedno.

Reklama

Polecamy na Geekweek: iPhone 15 skazany na porażkę? Apple rzekomo tnie produkcję

Dzięki temu dziś nawet tanie smartfony są w stanie zrobić przyzwoite zdjęcie w nocy, czego kiedyś nie potrafiły nawet flagowce. Jednocześnie jednak topowe smartfony musza się czymś wyróżniać, więc producenci starają się upakowywać do nich coraz więcej i więcej "numerków". W taki właśnie sposób dziś niektóre telefony mają matryce o rozdzielczości 200 Mpix. I na tym, niestety, nie koniec.

Samsung niedługo zaprezentuje nowe matryce. 400 Mpix to będzie standard

Jak pewnie wiecie, Samsung to pierwsza firma na świecie, która pokazała światu matrycę 200 Mpix. Wtedy też wszyscy zaczęli się zastanawiać, gdzie są granice przesuwania numerków, jeżeli chodzi o telefony. Na to pytanie także odpowiedział Samsung, informując, że póki co docelową wartością, jaką chce osiągnąć producent jest 600 Mpix.

Oczywiście, tego nie osiąga się w jedną noc, dlatego pomiędzy 200 a 600 Mpix musiało coś być. Tym czymś, według przecieków ma być matryca ISOCELL HU1 o rozdzielczości 440 Mpix. Oprócz niej mają zadebiutować także dwie nowe matryce - HP7 o rozdzielczości 200 Mpix i GN6 o rozdzielczości 50 Mpix.

Niestety, w wypadku matrycy ISOCELL HU1 nie znamy wielkości pojedynczego piksela, ponieważ nie znamy fizycznej wielkości samej matrycy. Mówi się, że ta może być większa od stosowanego obecnie jednocalowego sensora, który stał się standardem jeżeli chodzi o telefony z półki superpremium. To akurat jest istotne, ponieważ jak pokazało Sony, większa matryca ma dużo większy wpływ na jakość zdjęć (szczególnie tych w nocy) niż zwiększanie liczby pikseli, które i tak są łączone tak, że finalne i tak zdjęcia mają zazwyczaj rozdzielczość 12 Mpix.

Oczywiście - wiadomo, że im więcej pikseli to więcej danych dla wspomnianych już algorytmów, ale patrząc, jak długo takie firmy jak Apple (a nawet Samsung) bronią się ze swoimi aparatami 12 Mpix i wciąż są stawiane na piedestale jako jedne z najlepszych fotosmartfonów, najlepiej pokazuje, że pojedynek na cyferki to nie wszystko.

Jak myślicie - czy 440 Mpix zrobi dziś jeszcze na kimś wrażenie?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama