Smartfony

OnePlus pokazał nową funkcję przyszłego iPhone'a

Błażej Wojciechowski
OnePlus pokazał nową funkcję przyszłego iPhone'a

Na co narzekacie w ekranach swoich smartfonów? Są one duże, jasne, nasycone barwami i świetnie reagują na dotyk. Tylko czy na pewno?

Klawiatury ekranowe niegdyś kojarzyły się z brakiem dokładności czy wygody, ale ekrany pojemnościowe i wewnętrzne rozwiązania systemowe przewidujące tekst sprawiły, że dziś nikt nie myśli o smartfonie z klawiaturą fizyczną. Ekrany dotykowe (szczególnie współpracujące z funkcją swipe) pozwalają błyskawicznie wprowadzać tekst i komfortowo nawigować po aplikacjach. Dlaczego więc OnePlus zdecydował się cokolwiek ulepszać?

Problemem, jaki zdiagnozowała firma i jaki postanowiła rozwiązywać, jest operacyjność ekranów dotykowych w sytuacji, gdy są mokre. Jeśli choć raz byliście w takch okolicznościach, to znaczy zachlapaliście ekran w łazience czy korzystaliście ze smartfona w deszczu, to na pewno zauważyliście, że wtedy nie do końca skutecznie chce współpracować z Waszymi palcami.

Dotykowy ekran w deszczu będzie działać w nowym OnePlus Ace2 Pro

W serwisie Weibo opublikowano wideo, na którym widzimy nadchodzący model Ace 2 Pro wyposażony w nowy ekran. Nowa funkcja nazywana jest "Rain Water Touch" i pozwala korzystać z telefonu normalnie, nawet jeśli ekran jest pokryty kroplami wody. Dla porównania zestawiono w tych samych warunkach iPhone'a 14 Pro, co potwierdza, że smartfon Apple miewa wtedy pewne kłopoty z prawidłowym rozpoznawaniem dotknięć.

Dlaczego tak się dzieje? Ekrany pojemnościowe wykorzystują przewodnictwo elektryczne do wykrywania, kiedy i gdzie palec uderza w ekran. Gdy na ekranie znajduje się woda, przeszkadza ona w odpowiednim rozpoznawaniu dotknięć, gdyż także przewodzi prąd. Nowy pomysł, którego używa OnePlus (prawdopodobnie pochodzący od Oppo), jest oparty o specjalne algorytmy i niestandardowy chip w wewnątrz urządzenia, by przeciwdziałać problematycznym sytuacjom.

Wyposażony w te rozwiązania OnePlus Ace 2 Pro wkrótce trafi na rynek w Chinach, a nam wydaje się, że gdy taka technologia okaże się skuteczna i przydatna, jeden z przyszłych iPhone'ów szybko ją zapożyczy.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu