Letni i okołowakacyjny okres daje o sobie znać, jeśli chodzi o aktywność widzów w serwisach VOD. Widać też wpływ nowości na to, które platformy cieszą się największą popularnością.
VOD w Polsce traci w czerwcu po świetnym maju
Spoglądając dziś na wyniki VOD z maja aż trudno mi uwierzyć, że poprzedni miesiąc był tak mało łaskawy dla platform wideo. Co prawda za nami początek letniej pogody i wakacyjnego okresu, ale mimo wszystko jestem zdziwiony jak bardzo zmalała liczba widzów oraz ich aktywność w najpopularniejszych serwisach.
Kto najpopularniejszy z polskich VOD? Ranking maj 2020
Nikomu nie umknie informacja, że Netflix niepodzielnie rządzi rynkiem VOD w Polsce. Pomimo znacząco mniej licznej grupy widzów, gigant nie przestaje przodować rankingowi w naszym kraju ciesząc się (wg. Gemius/PBI) 4,8 mln realnych użytkowników na netflix.com. By zobaczyć, jak bardzo zmalała liczba użytkowników sięgnijmy po zestawienie z maja, gdzie wynik oscylował przy 5,5 mln grupie.
Player zanotował spory spadek - aż tak duże znaczenie nowości?
Nie da się też nie zauważyć, że Player.pl stracił pozycję nr dwa w Polsce na rzecz serwisów VOD od WP.pl. Czerwcowy wynik, około 2 mln użytkowników, sprawił że Player jest na 6. pozycji. Na tle 3,2 mln w maju różnica jest naprawdę spora, dlatego przypomnę, że serwis ma za sobą emisję oryginalnego serialu "Szadź", który był najwyraźniej silnym magnesem.
Playera wyprzedziły go m. in. VOD.pl Onetu oraz VOD od TVP. Pierwszy z nich zbliżył się do liczby 2,4 mln użytkowników, a drugi zdołał zgromadzić widownie liczącą ok. 2,3 mln. W dolnej części tabeli znalazły się HBO GO i Ipla, których wyniki najbardziej mnie zaskoczyły. HBO GO, pomimo niezwykle silnego katalogu (szczególnie w ostatnich tygodniach, kiedy to były dostępne filmy z uniwersum Marvela, sagi Harry Potter czy nowe seriale) zdołało zgromadzić niecałe 1,5 mln widzów, natomiast z Ipli korzystało niepełne 960 tys. użytkowników.
Zerkając na to z zupełnie innej perspektywy, na przykład wyników z zeszłego roku, statystyki nie wypadają zgoła inaczej. Widoczne są pewne przetasowania, duże skoki i spadki, ale w oko wpada od razu wyniki Netfliksa, które nie dzieli taka przepaść. Czy to pokazuje, że serwis nie jest tak zależny od różnych czynników i można go uznać za platformę wybieraną w pierwszej kolejności.
Netflix staje się kablówką, a miał być alternatywą. Sprawdza się najgorszy scenariusz
Spoglądając na liczby nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że rynek VOD w Polsce wcale nie rośnie jak na drożdżach. Nie dobieramy kolejnych serwisów do już posiadanych subskrypcji, a samymi usługami VOD nie interesują się tłumy zupełnie nowych klientów. Odpływ i przypływ użytkowników uzależnione są w dużej mierze od atrakcyjności pojawiających się stale nowości.
Ranking usług VOD - czerwiec 2020
Swoboda w dobieraniu usług na okres 30 dni pozwala nimi rotować wedle uznania i potrzeby. To właśnie pod tym względem Netflix zdaje się mieć przewagę nad pozostałymi serwisami - przez dużą grupę widzów najwyraźniej traktowany jest jako podstawowa platforma i za którą stale się płaci. Pozostałymi usługami widzowie interesują się przede wszystkim ze względu na premiery, które coraz częściej można zobaczyć w już opłaconym okresie, dlatego po wygaśnięciu subskrypcji często nie jest ona przedłużana.
Powstanie nowa usługa VOD – TVN, Discovery i Cyfrowy Polsat łączą siły!
Po skokach w statystykach, które odnotował Netflix i cała reszta branży w okresie izolacji społecznej, wyniki zdają się wracać do normy. Mowa jednak wciąż o nietypowych okolicznościach, dlatego jestem bardzo ciekaw tego, jak prezentować się będą dane z trwający właśnie lipiec.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu