PlayStation

Kupiliście PS Plus na przecenie? Sony i tak Was zmusi do zapłacenia pełnej kwoty

Kacper Cembrowski
Kupiliście PS Plus na przecenie? Sony i tak Was zmusi do zapłacenia pełnej kwoty
Reklama

Wprowadzenie nowych wersji abonamentu PS+ sprowokowało Sony do zarobienia dodatkowych pieniędzy na uczciwych klientach.

Nowa usługa japońskiego giganta została już uruchomiona w niektórych państwach azjatyckich. Sony na długo przed oficjalną zapowiedzią odpowiedzi na Game Passa przygotowywało grunt do tego, żeby nie wyjść jakkolwiek “na minusie”.

Reklama

W ten sposób już dawno temu Sony zaczęło wycofywać ze sprzedaży abonament PlayStation Now - szczęśliwcy, którzy korzystali z tej oferty, dostaną w zamian najdroższy pakiet, czyli PlayStation Plus Premium (480 zł w skali roku). Japońska firma postanowiła zrobić więc wszystko, żeby nikt nie był w stanie “zaoszczędzić” w ten sposób - co akurat jest jeszcze całkiem zrozumiałe.

Podobnie jak to, że posiadacze obecnego abonamentu PS+ zostaną przeniesieni na najniższy tier, czyli PS+ Essentials. Za ulepszenie do wersji Extra czy Premium trzeba będzie dopłacić różnicę - i to jest jak najbardziej okej. Chyba, że kupiliście abonament PS+ w niższej cenie, korzystając z oficjalnej promocji w sklepie PlayStation.

Otóż, jeśli kupiliście PS+ w promocyjnej cenie i będziecie chcieli ulepszyć swój abonament do którejś z wyższych wersji, będziecie musieli… dopłacić różnicę w cenie podstawowego Plusa. Zniżka, z której gracze skorzystali w pełni uczciwie, przestanie się liczyć.

Sposoby na zablokowanie taniego abonamentu Premium poprzez PS Now rozumiem. W końcu to niezbyt uczciwe zagranie, a nie wszyscy są jak Microsoft, pozwalając na kupowanie Game Passa z tureckich stron. To jest jednak całkowicie inna sytuacja, niż próba zarobku na uczciwych klientach, którzy dokonali w pełni poprawnego zakupu jakiś czas temu. Zachowanie Sony jest zwyczajnie nieakceptowalne - i myślę, że skutecznie zniechęci ludzi do dokonania aktualizacji.

Nowe warianty PlayStation Plus u nas ruszają już 22 czerwca. Po tych doniesieniach, oraz fakcie, że większość gier z klasycznego PlayStation będzie działać w maksymalnie 25 FPS-ach, coraz ciężej się tą premierą ekscytować.

Źródło: ResetEra

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama