Technologie

Poznaliśmy cenę Oculus Rift. Tanio nie będzie

Maciej Sikorski
Poznaliśmy cenę Oculus Rift. Tanio nie będzie
Reklama

Niedawno pisałem, że w ekosystemie Oculus Rift nie zabranie treści pornograficznych - twórcy nie zamierzają z nimi walczyć, a po cichu liczą pewnie na...

Niedawno pisałem, że w ekosystemie Oculus Rift nie zabranie treści pornograficznych - twórcy nie zamierzają z nimi walczyć, a po cichu liczą pewnie na to, że taki content pozwoli urządzeniu znaleźć sporą grupę odbiorców - fanów filmów dla dorosłych. Treści i dostępność to jedno - równie ważne jest pytanie o cenę sprzętu. Ta powoli zaczyna się wyłaniać i trzeba napisać wprost: tanio nie będzie...

Reklama

Wiemy już kiedy gogle VR należące do Facebooka trafią na rynek - zapewniono, że stanie się to na początku roku 2016. Termin niby odległy, ale czas szybko leci: nie zdążymy się obejrzeć, a już będziemy oglądać oficjalną premierę produktu. Możliwe, że firma chciałaby popracować nad tym urządzeniem jeszcze dłużej, ale konkurencja skłoniła ich do szybkiego działania - przypomnę, że duet HTC-Valve ma dostarczyć swoje gogle pod koniec bieżącego roku.


Trwa wyścig na polu terminu premiery, trwa i w zakresie pozyskiwania twórców, którzy zapewnią odpowiedni zbiór treści. Bez tego nie sprzeda się nawet najlepszy sprzęt. Albo sprzeda się i zrobi złe wrażenie - projekt umrze na początku swojej drogi. Firmy będą też rywalizować ceną i jakością gogli. Znajdziemy na rynku tani sprzęt, ale raczej nie zapewni on takich doznań, jak topowe produkty Vive i wspomniany Oculus Rift. Te ostatnie będą dobre, ale też drogie.

Wczoraj odbyła się rozmowa, w trakcie której CEO Oculusa, Brendan Iribe odpowiedział na pytanie o cenę gogli. Odpowiedź nie była ona klarowna i szef sprytnie wybrnął: stwierdził, że okulary wraz z komputerem, który umożliwi im pracę, będą kosztować 1500 dolarów. Dwa tygodnie temu Paweł pisał o wymaganiach sprzętowych dla Oculus VR i cieszył się, bo nie są zaporowe - taki sprzęt (nowy) będzie kosztował poniżej tysiąca dolarów. A to oznacza, że cena samych gogli to minimum 500 dolarów. Na dobrą sprawę może być i 800. Drogo.

Nie spodziewałem się oczywiście, że okulary będą kosztować 200 dolarów w USA i poniżej tysiąca złotych w Polsce. ale jeśli okaże się, że w USA jest to 700-800 dolarów, to po przeliczeniu na złotówki zrobi się naprawdę drogo. Nowy komputer, wysokiej klasy smartfon. Jasne, przez jakiś czas będzie obowiązywał podatek od nowości i wysoka cena wynikająca ze słabego rozpowszechnienia produktu - potem powinno się to zmienić, o czym mówi sam Iribe - docelowo taki zestaw powinien kosztować 1000 dolarów. To brzmi już rozsądnie.

Za rok raczej nie rzucimy się do sklepów po gogle Facebooka. Zrobią to osoby majętne i gustujące w takich nowinkach albo zapaleni gadżeciarze. Reszta poczeka. I chyba nie ucierpi zbytnio - firma będzie poprawiać błędy i dopiero po kilku kwartałach może się pojawić wersja, która zapewni większą satysfakcję z przebywania w rzeczywistości wirtualnej. O ile oczywiście w ogóle uda się osiągnąć stan zapewniający satysfakcję.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama