Motoryzacja

Jeden most, trzy miesiące i ponad 31 tys. mandatów. Może nowe stawki odstraszą piratów

Piotr Kurek
Jeden most, trzy miesiące i ponad 31 tys. mandatów. Może nowe stawki odstraszą piratów
1

W jaki sposób szybko zarobić pieniądze? Na jednym z warszawskich mostów postawiono fotoradar. Tamtejsi kierowcy nie zwracają uwagi na niego, ani na obowiązujące ograniczenia.

Gdy w sierpniu ubiegłego roku pisaliśmy, że Polacy zwalniają do 30 km/h przed fotoradarami, informacje podawane przez Yanosik mogły dziwić:

Przed każdym z fotoradarów można zaobserwować tam sznurek samochodów, które nienaturalnie mocno zwalniają, tak jakby kierowcy nie patrzyli wcześniej na znaki informujące o obowiązującej prędkości.

Najwyraźniej trend ten nie dotyczy warszawskich kierowców, którzy na moście Poniatowskiego nie zwracają uwagi na ustawiony niedawno fotoradar, ani na znaki ograniczające prędkość na tym odcinku. Jak informuje TVN Warszawa powołując się na dane Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, w ostatnich trzech i pół miesiącach wystawiono 31,5 tys. mandatów za przekroczenie prędkości, co daje nam około 300 mandatów dziennie - a to dotyczy wyłącznie jednego wykroczenia.

Trzy miesiące i 31 tys. mandatów. Fotoradar na moście Poniatowskiego w Warszawie nie stosuje taryfy ulgowej dla kierowców

Na moście Poniatowskiego obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Fotoradary są bardzo widoczne i można się zastanawiać, dlaczego kierowcy nie zwracają na nie uwagi. Rutyna, przyzwyczajenie, a może coś innego? Z danych GITD wynika, że już po kilku godzinach pracy żółto-pomarańczowych urządzeń wystawiono ponad 300 mandatów. Po pierwszym miesiącu wystawiono ich 12,6 tys. Rekordzista, który został uchwycony przez fotoradar i otrzymał stosowny mandat, przekroczył prędkość o 53 km/h pędząc tym odcinkiem 104 km/h.

Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2022 r. obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Za przekroczenie prędkości można teraz zapłacić nawet 2500 zł. Kierowca, który przekroczył prędkość na moście Poniatowskiego w Warszawie o 54 km/h mógłby otrzymać karę w wysokości 1500 zł. Do tego dochodzą nowe stawki za tamowanie lub utrudnianie ruchu, za nieprawidłowe wyprzedzanie czy dla właściciela pojazdu za niewskazanie osoby prowadzącej, która złamała przepisów.

Zdjęcia: Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu