Gry

Polska gra o słowiańskiej mitologii. Twórcy wykorzystali nietypową technikę

Patryk Koncewicz
Polska gra o słowiańskiej mitologii. Twórcy wykorzystali nietypową technikę
Reklama

Dobra wiadomość dla fanów słowiańskiej mitologii – pod koniec miesiąca zadebiutuje pierwsze gra nowego studia z Polski.

Od momentu prezentacji oficjalnego zwiastuna Wiedźmina 4 na The Game Awards w połowie grudnia nie opadają emocje sympatyków uniwersum gier inspirowanych prozą Sapkowskiego. Nowy Wiedźmin, osadzonych w quasi-słowiańskich klimatach, jest na językach od niespełna miesiąca, a w sieci znaleźć można zarówno fale entuzjazmu jak i głosy pełne obaw, o których szerzej pisał Patryk Łobaza. Wzburzeni gracze, pragnący ponownie odwiedzić świat luźno oparty na folklorze naszych przodków, zapominają jednak, że do premiery gry pozostało jeszcze naprawdę sporo czasu, a po samym zwiastunie nie ma co wyrokować. Zamiast tego można swoje oczekiwania przekierować na produkcję, która również opiera się na słowiańskich fundamentach, ale znacznie bliżej jej do trafienia w ręce użytkowników. Mowa o The End of The Sun, czyli grze niewielkiego studia Sun Team. Zagramy bowiem jeszcze w tym miesiącu.

Reklama

Eksploracyjna gra przygodowa w świecie Słowian

O słowiańskiej mitologii wiemy w gruncie rzeczy niewiele – głównie z powodu braku pism Słowian z czasów przedchrześcijańskich oraz samej chrystianizacji, która dołożyła wszelkich starań, by wiara i zwyczaje naszych pradziadów pozostały zapomniane. Mimo to mistyczne rytuały, charakterystyczne stroje i bestiariusz słowiańskich demonów rozgrzewają wyobraźnie Polaków do czerwoności. To właśnie ten aspekt chcą w swojej grze wykorzystać twórcy z Sun Team, czyli niewielkiego polskiego studia, będącego nowym graczem w branży gamingowej.

The End of the Sun to gra przygodowa i eksploracyjna z perspektywy pierwszej osoby, osadzona w świecie słowiańskich obrzędów, wierzeń i legend. Mała wieś staje się miejscem tajemniczych wydarzeń, w których granica między mitem a rzeczywistością zaczyna niebezpiecznie się zacierać.

Ich pierwszym dziełem jest The End of The Sun, czyli przygodowa gra FPP z otwartym światem, która słowiańskim folklorem wypełniona jest po brzegi. Co w niej takiego wyjątkowego? Cóż, z pewnością nie tylko sam klimat, ale przede wszystkim ciekawa technika tworzenia lokacji.

Między czasem, a przestrzenią – The End of The Sun ma oferować realistyczne lokacje

Debiutanckie dzieło studia Sun Team przenosi gracza do niewielkiej wioski, która staje się areną dziwnych, mitycznych wręcz wydarzeń. W polskiej produkcji wcielać będziemy się Żercę, czyli kapłana zdolnego do odbywania podróży w czasie. Z oficjalnej strony dowiadujemy się, że gracz wciela się w Żercę w momencie, gdy ten dociera do opuszczonej wioski, podążając tropem nietypowego zbiega – zastaje tam jedynie płonące ogniska, będące wstępem do serii enigmatycznych wydarzeń. Akcja orbitować ma zaś wokół czterech największych słowiańskich świąt, odpowiadających porom roku. Gra będzie cechować się pełną polską lokalizacją – usłyszymy nie tylko dubbing, ale też ścieżkę dedykowaną ścieżką dźwiękową.

Jeśli chodzi o sam gameplay, to powinniśmy spodziewać się statycznej rozgrywki. Gracz będzie w główniej mierze musiał eksplorować odwiedzane lokacje w poszukiwaniu wskazówek, niezbędnych do rozwiązania logicznych zagadek. Ważna w kwestii samych lokacji jest technika ich tworzenia. Twórcy postawili na fotogrametrię, czyli dokładne skanowanie budynków i ich otoczenia w muzeach etnograficznych, dzięki czemu udało im się uzyskać całkiem realistyczne efekty.

Mimo to po najnowszym zwiastunie widać niestety, że gra nie będzie arcydziełem pod względem graficznym – miejmy jednak nadzieję, że produkcja obroni się klimatem i wciągającymi mechanikami. Premiera The End of The Sun została zaplanowana na 29 stycznia – gra ukaże się tylko na Steam.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama