Gry

Playstation 4 Pro VS Xbox One X - porównanie najpotężniejszych konsol na rynku

Kamil Świtalski
Playstation 4 Pro VS Xbox One X - porównanie najpotężniejszych konsol na rynku
Reklama

Konsolowe wojny prawdopodobnie nigdy się nie skończą. Każda grupa ma swoje racje, do których raczej nie przekona pozostałych. No ale zobaczmy co ma do zaoferowania PlayStation 4 Pro, czego nie ma Xbox One X. Albo odwrotnie.

PlayStation 4 Pro czy Xbox One X - Która konsola jest lepsza?

Debiutujący mijającej jesieni Xbox One X cieszy się ogromną popularnością. I właściwie już w czasie swojego nietypowego, jak na rynek konsol, odsłonięcia kart — przedstawiany był wszystkim zainteresowanym jako najmocniejsza konsola na rynku. No nie da się ukryć, że inżynierowie z Microsoftu pokazali na co ich stać — ale jak zwykle jednoznaczna odpowiedź na pytanie o to która z konsol jest lepsza wcale nie jest łatwe.

Reklama

Xbox One X vs. PlayStation 4 Pro — specyfikacja

Porównywanie konsol 1:1 pod względem drzemiących w nich podzespołów nie ma za wielkiego sensu. Przede wszystkim dlatego, że jedną rzeczą jest posiadanie (zapasu) mocy — a drugą jej wykorzystanie w taki sposób, aby użytkownicy faktycznie to widzieli i odczuwali różnicę. A w czasach kiedy sporo gier równolegle wydawanych jest na dwie, trzy, a nawet cztery platformy — nie jest to wcale takie proste. Twórcom zależy na tym, aby na każdej z nich wyglądały porównywalnie. No ale rzućmy okiem na to co drzemie w poszczególnych urządzeniach.

PlayStation 4 Pro

Xbox One X

CPU

2.1GHz 8-rdzeniowy AMD “Jaguar”

2.3GHz 8-rdzeniowy AMD “Jaguar”

GPU

Zintegrowana grafika AMD Polaris, 4.2 TFLOPS

Zintegrowana grafika AMD, 6 TFLOPS

Reklama

RAM

8GB GDDR5

Reklama

12GB GDDR5

Dysk

1TB HDD

1TB HDD

Czytnik

Reklama

DVD, Blu-Ray

DVD, Blu-Ray (4K/HDR)

Porty

Zasilanie, HDMI, 3x USB 3.1, 1x Gigabit Ethernet, 1x PS Camera

Zasilanie, HDMI 2.0a in, HDMI 2.0a out, 3x USB 3.0, S/PDIF, IR out

Cena

ok. 1500 pln

ok. 2100 zł

Jak widać — Xbox One X może poszczycić się lepszymi podzespołami. No w końcu jest najmocniejszą konsolą na rynku. Pytanie jednak brzmi: jak te silne podzespoły przekładają się na wydajność w grach?

Na której konsoli gry działają lepiej: Xbox One X czy PlayStation 4 Pro?

W okolicy premiery nowego Xboxa pojawiło się w sieci sporo filmików porównawczych, których twórcy sprawdzali na której konsoli gry działają lepiej: PS4 Pro czy X1X. Odpowiedź wcale nie była jednoznaczną. Jasne, Xbox dzięki lepszemu układowi graficznemu może szybciej generować wysokiej jakości tekstury, jednak sprawa jak działa to w praktyce pozostawała dość dyskusyjną. Najbezpieczniej jest chyba powiedzieć, że wiele zależy tutaj od kwestii optymalizacji — czyli tak naprawdę najlepiej przyjrzeć się każdej grze z osobna...

Microsoft cały czas forsuje natywne 4K, no i celuje w stałych 60 klatek na sekundę. Nie zawsze działa to tak jak byśmy tego oczekiwali. Zresztą Sony i Turbo Boost w PlayStation 4 Pro — mimo dużych ambicji — czasami po prostu nie wystarcza, aby gra wyglądała olśniewająco i ruszała się idealnie płynnie. Warto zaznaczyć że lwia część gier na z Xbox One będzie działała lepiej na X (nie wspominając już o tych, które dostały specjalne łatki. Koniecznie sprawdźcie pełną listę gier które lepiej działają i wyglądają na Xbox One X). Do tego dochodzi jeszcze wsteczna kompatybilność z Xbox 360 i pierwszą konsolą Microsoftu, które na X mają nawet 16x wyższą rozdzielczość niż na oryginalnym sprzęcie!

Porównanie gier na konsolach:

Niestety — nie dysponujemy profesjonalnym sprzętem, który pozwoliłby nam samodzielnie zbadać i porównać to jak gry ruszają się i wyglądają na obu konsolach. Dlatego też zostawiamy to specjalistom. Nie trzeba być specjalnym znawcą, by widzieć że natywne 4K w Xbox One X potrafi dodać blasku, chociaż z działaniem gier... cóż, bywa różnie:

Biblioteka ma znaczenie — i właściwie od niej powinniśmy zacząć

Jeżeli kupujemy konsolę z myślą o cyfrowych światach gier wideo, to — w mojej opinii — powinniśmy jednak zacząć od porównania biblioteki gier. Prawdą jest, że wiele tytułów które obecnie ukazują się na rynku to multiplatformy, ale Sony bardzo dba o to, aby na ich sprzęcie nie brakowało tytułów na wyłączność. Takich, którymi nie można cieszyć się nigdzie indziej. Microsoft jest w tej kwestii dużo bardziej otwarty i właściwie wszystkie ich ważne tytuły od jakiegoś czasu równolegle debiutują na konsolach i komputerach. Inną rzeczą jest to, że jeżeli ktoś woli Uncharted, Gran Turismo i Crasha Bandicoota — to raczej Gears of War, Forza i Super Lucky's Tale — jakkolwiek lepiej by nie wyglądały i nie działały, nie będą dobrym wyborem...

Nie tylko gry!

Przystanek pierwszy: multimedia na konsoli

Gry to, rzecz jasna, dla wielu najważniejszy element przy zakupie konsoli. Ale warto też mieć na uwadze inne funkcje multimedialne — aplikacje VOD które dostępne są na platformie, a także wsparcie dla innych nośników. Warto na przykład być świadomym tego, że na PlayStation 4 Pro — mimo wsparcia 4K — nie odtworzymy dysków Blu-Ray UltraHD. Bez problemu poradzi sobie z nimi Xbox One X (a nawet jego poprzednik: Xbox One S) — co więcej, obsłuży także wysoką jakość dźwięku w technologii Dolby Atmos. Na Xbox One X dostajemy też sklep pełen aplikacji, które wielu z was może znać z komputerów — m.in. lubiane odtwarzacze multimediów jak VLC. To rzecz, której nie znajdziemy u konkurencji. Owszem, tam również nie zabrakło oprogramowania które pozwoli nam odtworzyć multimedia z zewnętrznych nośników. Trzeba się jednak liczyć z pakietem ograniczeń, których nie uświadczymy w przypadku VLC.

Przystanek drugi: dodatkowe usługi

Jeżeli lubicie dzielić się w sieciach społecznościowych zrzutami ekranu, albo streamować materiał z rozgrywki. Tutaj też warto sprawdzić jakie opcje oferują PS4 Pro i X1X. Nie będę ukrywał, że w mojej opinii opcje oferowane na konsoli Sony są dużo bardziej przejrzyste i łatwiejsze w użyciu. Na sprzęcie Microsoftu mamy jednak dostęp do ich autorskiej platformy: Mixer.

Przystanek trzeci: abonamenty. Te do online i nie tylko!

Zarówno na Xbox One X jak i PlayStation 4 Pro wchodzą do gry usługi abonamentowe. Na pierwszym to Xbox Live Gold, na drugim ze sprzętów zaś PlayStation Plus. Obie są wrotami do sieciowej rozgrywki — pierwsza z nich wyniesie nas ok. 175 zł w skali roku, druga zaś 200 zł. Poza możliwością cieszenia się grą online, ich subskrybenci każdego miesiąca dostają pakiet tytułów w ramach abonamentów.

Konsola Microsoftu ma jednak jeszcze jednego asa w rękawie: inne usługi abonamentowe. Na Xboxie One dostępne są Xbox Game Pass, w ramach którego mamy dostęp do 100 starannie wyselekcjonowanych gier — a regularnie dołączają do nich kolejne. Koszt takiej usługi to niespełna 30 złotych miesięcznie. Obok niego jest jeszcze EA Access, autorska usługa jednego z największych wydawców gier: Electronic Arts. Wyceniona na 15 zł miesięcznie (80 w skali roku) zapewnia dostęp do kilkudziesięciu świetnych tytułów — w tym całej masy kultowych sportówek, strzelanin i wyścigów z portfolio wydawcy! To elementy, których nie znajdziemy u żadnego innego wydawcy.

Przystanek czwarty: interfejs, sklep, kontroler i spółka

Dla jednych elementy takie jak interfejs konsoli, to jak działa sklep czy ergonomia kontrolera będą mało istotnymi szczegółami. Nie ma się jednak co oszukiwać, że to elementy z którymi każdy użytkownik sprzętu stykać się będzie na co dzień, więc są bardzo ważne. PS4 Pro i X1X mają zupełnie inne kontrolery — różnią się nie tylko wyglądem, ale też komfortem korzystania. Do tego wbudowany akumulator w Dual Shock 4 zapewnia śmieszne 3-4 godziny zabawy... Pady od Xboxa standardowo wciąż korzystają z klasycznych baterii paluszków — ale nawet te najtańsze z kiosku zapewnią kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt, godzin zabawy bez potrzeby przejmowaniem się zamiennikami. Ergonomia to już dla wielu kwestia indywidualna — ale nie da się ukryć, że są to zupełnie inne sprzęty i różnią się wygodą.

Kolejna rzecz — interfejs. Ten trudno brać za pewnik, bo przecież to kwestia czysta software'owa i nie wiemy co twórcy przygotują dla nas za kilka miesięcy. Mimo wszystko design i całe user-experience znacznie różnią się na obu tych konsolach. Sony postawiło na prostotę, dość mocno ograniczając tamtejsze elementy. Microsoft daje dużo większe pole do popisu, kafelki, przypięcia i spółka — w efekcie jednak całość staje się dość mocno zawiła. Tym bardziej, że jego polskie tłumaczenie pozostawia sporo do życzenia.

Jeżeli nie zawsze macie czas i możliwość wygodnie rozsiąść się przed własnym telewizorem — to warto mieć też na uwadze obecność usług gry zdalnej na Xboxie i Remote Play w PS4. Dzięki nim można połączyć się z konsolą za pośrednictwem aplikacji na komputerze — i kontynuować zabawę. W przypadku X1X musimy znajdować się w tej samej sieci — i mieć komputer z Windows 10. U Sony nie mamy takich ograniczeń.

Konsole to nie tylko suche cyferki...

Porównywać konsole można na różne sposoby. Skupiając się na bibliotekach gier, ofercie multimedialnej, albo patrząc na suche cyfry, teraflopy i ghz. Problem polega na tym, że te ostatnie niekoniecznie przekładają się na bycie najlepszym sprzętem — a przynajmniej nie dla wszystkich. Bo kiedy interesujące nas gry są na nich źle zoptymalizowane, to nie pomoże nawet najmocniejszy procesor i największy zapas mocy. Prawdą jest, że zarówno PlayStation 4 Pro jak i Xbox One X mają mocne karty...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama