To bardzo ważny dzień dla nc+ i Playera, bo właśnie dziś debiutuje ich nowy wspólny projekt. Cyfrowa oferta Player+ jest z nami na rynku od kilku miesięcy, ale dopiero teraz doczekała się fizycznego odzwierciedlenia - dekodera, który ma być najlepszą alternatywą dla klasycznej telewizji. PlayerBOX+ to dekoder do telewizji internetowej oraz DVB-T.
Na specjalnie zorganizowanym spotkaniu w zeszłym tygodniu dziennikarze mieli okazję poznać nowy dekoder przedpremierowo. Wiemy jednak, że Player+BOXbył przygotowywany do pojawienia się na rynku sporo wcześniej, o czym informował m. in. serwis VODNews w listopadzie zeszłego roku. Dziś sprzęt nie tylko ma swoją premierę, ale trafia też do sprzedaży. Zanim jednak przejdziemy do kwestii dostępności oraz ceny przyjrzymy mu się bliżej i poznamy plany duetu nc+ oraz Playera na rozwój nie tylko samego dekodera, ale i usługi.
Bo liczba "dwa" nie tyczy się tylko podmiotów, które stoją za nowym urządzeniem, ale także i o sposób dostępu do treści, jaki chcą zagwarantować. Najtrudniejszym i zarazem najłatwiejszym pytaniem jakie można zadać, jest to dotyczące samego sensu istnienia PlayerBOX+. Skoro Player+ dostępny jest w przeglądarce, na urządzeniach mobilnych, telewizorach smart TV, dodatkowych urządzeniach jak przystawki z Android TV oraz Apple TV, to dlaczego powstał dekoder? Warto zacząć od tego, że ta niewielka kostka to nie tylko dekoder internetowy, ale także i dekoder DVB-T. nc+ wraz z Playerem chcą zaoferować alternatywę dla klasycznej telewizji w formie, jakiej inni jeszcze nie próbowali - dostępne z powietrza darmowe kanały TV także w HD oraz oferta telewizji online wraz z katalogiem VOD mają być dostarczane do widza za pomocą PlayerBOXa+.
Sam dekoder to skromnych wymiarów sześcian z wyświetlaczem na froncie oraz białym plusikiem. Ekran informuje nas o aktualnie oglądanym kanale - duże kolorowe logo - a w trybie uśpienia pełni rolę... zegarka! Niby nic wielkiego, ale coraz mniejsza liczba dekoderów oferuje coś takiego, więc przyjmuję tę opcję z otwartymi ramionami.
Na górze znalazły się trzy przyciski: włącznik/wyłącznik oraz dwa zmieniające kanały. Tylny panel to zestaw portów: HDMI 1.4, USB (tylko do ładowania innych urządzeń, obsługa multimediów z pamięci zewnętrznej dopiero się pojawi), Ethernet, antenowy, audio i zasilania. Pierwszy z nich już zasugerował Wam, że dekoder generuje obraz w maksymalnej rozdzielczości 1080p. Telewizja na żywo oraz materiały w takiej jakości mogą więc być wyświetlane, ale wszystko zależne będzie od możliwości Waszego łącza. Muszę nadmienić, że domyślnie streamowanie rozpoczyna się od najniższej wartości - to istotne w przypadku telewizji, by jak najszybciej można było cokolwiek zobaczyć na ekranie. Ostrzenie do 720p czy 1080p trwa zazwyczaj około 10-20 sekund, później jakość materiału utrzymuje się - ani razu nie zanotowałem nagłego pogorszenia streamu.
Brak 4K może być rozczarowaniem, jeśli weźmiemy pod uwagę rosnącą popularność nowego formatu oraz coraz większą liczbę dostępnych treści w ultrawysokiej rozdzielczości (m. in. oryginalny serial Canal+ pt. "Kruk" można już oglądać w 4K). Zapytani o to przedstawiciele, Jacek Balicki (wiceprezes ds. marketingu platformy nc+) i Maciej Gozdowski (dyrektor zarządzający Player) zaznaczali, że tylko 20% gospodarstw domowych jest gotowych na rozdzielczość 4K. Nie chodzi więc o nic innego, aniżeli penetrację rynku telewizorów, ale szkoda, że nie postawiono na perspektywę szybkiego wzrostu tego wskaźnika, a tym, którzy już dziś mogą oglądać treści w 4K zaproponować urządzenie zapewniające taką rozdzielczość.
Interfejs dekodera przypomina to, co znajdziemy w innych tego typu urządzeniach - nic nie zdradza nam informacji, że kanały na żywo nie są "z kabla" czy "z satelity". Celem jest oczywiście unifikacja dwóch bytów, jakimi są telewizja DVB-T oraz internetowa i treści VOD. Ciekawą informacją jest to, że tylko 15% z pytanych płaci za treści i serwisy VOD, ale typowy abonament TV opłaca już 70%. Rosnące zapotrzebowanie na krótkie zobowiązania i atrakcyjne oferty potwierdza fakt, iż po obniżce kosztów dostępu do pakietu Canal+ na Player.pl do kwoty 60 złotych, sprzedaż wzrosła trzykrotnie. Nie wiadomo jednak, ile dokładnie aktywnych użytkowników mają pakiety z oferty Player+.
Bardziej świadomi użytkownicy z pewnością oczekują od takiego dekodera więcej, niż pozostali. Dekoder wspiera funkcję oglądania telewizji "wstecz", czyli już wyemitowane programy można obejrzeć na życzenie (ograniczenia licencyjne powodują, że nie dotyczy to wszystkich kanałów i programów). Jeśli podobnie mi, marzy Wam się opcja nagrań w chmurze, do których dostęp będziemy mieli z dowolnego urządzenia, to musimy uzbroić się w cierpliwość - taka funkcja jest dopiero rozpatrywana. Szybciej na dekodery ma trafić możliwość zmiany języka ścieżki audio w kanałach na żywo oraz włączania napisów, a także szybkie przechodzenie do kolekcji VOD na podstawie tytułu aktualnie emitowanego programu - sam bardzo na to liczę.
Player+ BOX wraz z 3 miesiącami pakietu MAX z Canal+ kosztuje 199 zł. W zestawie otrzymujecie ponadto zasilacz oraz pilot (dokładnie ten sam, który dołączany jest do dekoderów 4K UltraBOX+) Urządzenie można zamawiać online na Player.pl, będzie dostępne w punktach nc+ oraz takich sklepach jak Media Markt, Saturn, RTV Euro AGD, Media Expert i Neonet. Zakup nie przekłada się na żadne zobowiązanie - dekoder pozwala oglądać 21 darmowych kanałów DVB-T, a treści na żądanie i telewizję online w Player+ zamawiacie w zależności od własnych potrzeb - obowiązuje oferta Player+, którą poznaliśmy w listopadzie zeszłego roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
