Sejm uchwalił nowelizację ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, co oznacza, że w najbliższym czasie musimy się liczyć z dodatkowymi opłatami za wjazd do centrum dużych miast (powyżej 100 tysięcy mieszkańców) pojazdami spalinowymi oraz z wprowadzeniem opłaty emisyjnej doliczanej do ceny paliw.
Sejm przyjął ustawę wprowadzającą opłaty za wjazd do centrów miast. Ile zapłacimy za godzinę?
Pomysł na wprowadzenie opłaty za wjazd do centrów miast z wyjątkiem aut elektrycznych i na gaz pojawił się na początku tego roku. Początkowo ustalono, że opłata taka nie będzie mogła przekroczyć 30 zł na dzień, a strefy czystego transportu miały obowiązywać przez całą dobę.
W toku prac nad ustawą koncepcja się zmieniła i wprowadzono w niej zapis, że płatny wjazd do centrów miast obowiązywać będzie pomiędzy 9 a 17.
Według posła Sitarskiego taki przedział godzinowy umożliwi m.in. rodzicom bezpłatne zawiezienie dzieci do przedszkola lub szkoły. Jednak w przypadku kiedy konieczne będzie wcześniejsze odebranie pociechy, już rodzic zmuszony zostanie do uiszczenia opłaty – chyba, że poczeka do godziny 17.
Zapis ten ostatecznie pojawił się w uchwalonej nowelizacji, zrezygnowano jednak z opłaty dobowej w miejsce godzinowej, która maksymalnie będzie mogła wynosić 2,5 zł/h. Wpływy z tych opłat będą musiały być przeznaczane na właściwe oznakowanie stref czystego transportu i na zakup autobusów zeroemisyjnych. Za uchwaleniem nowelizacji głosowało 231 posłów, przeciw było 199, a wstrzymało się dwóch.
Opozycja sprzeciwiała się głównie wprowadzeniu opłaty emisyjnej doliczanej do ceny paliw. Opłata ta będzie wynosiła 80 zł za tysiąc litrów sprzedawanego paliwa w naszym kraju, a zysk z tej opłaty ma być przeznaczany z kolei na projekty związane z rozwojem elektromobilności w Polsce.
Źródło: TVN Warszawa.
Photo: Sonar/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu