Aktualizacja systemu przeciwdziałającego oszustwom Ricochet boleśnie wyjaśni cheaterom, jak działa grawitacja.
Cheatrzy byli niegdyś plagą Call of Duty, a bezradne Activision tylko przyglądało się falom oszustów, którzy psuli zabawę w wielosobolowych starciach online przy pomocy całego arsenału nieuczciwych trików. Od pewnego czasu twórcy wzięli się jednak ostro za tępienie toksycznych zachowań, nie tylko rozdając tysiące banów, ale także trolując cheaterów na potęgę, fundując im między innymi dawkę halucynacji. Teraz system anti-cheat zyska kolejne ulepszenie – Activision odbierze oszustom jeden z najważniejszych elementów wyposażenia.
„Plaśniecie”, czyli nowy sposób na trolowanie oszustów
Warzone, czyli Battle Royal osadzone w uniwersum najnowszych gier serii Call of Duty było swego czasu jednym z najlepszych shooterów multiplayerowych, ale gra szybko zaczęła zatapiać się w morzu krytyki przez wszędobylskich cheaterów, wykorzystujących widzenie przez ściany, autocelowanie, niewidzialność, a nawet noktowizję. Samo banowanie kont nie pomogło, wiec twórcy zaczęli oszukiwać oszustów, dając im posmakować ich własnej broni. Rozpoczynając mecz w Warzone, gracze wyskakują z samolotu i muszą przy pomocy spadochronu wylądować w pożądanym miejscu – już niebawem cheaterzy mocno zdziwią się już na samym początku, bo czeka ich twarde lądowanie.
Activision pracuje bowiem nad aktualizacją systemu przeciwdziałającego oszustwom Ricochet, który coraz lepiej radzi sobie z wykrywaniem oszustów już w pierwszych chwilach od rozpoczęcia spotkania. Gdy takowy delikwent zostanie rozpoznany przez system, to gra automatycznie pozbawi go spadochronu. Co to oznacza? A no to, że oszust rozbije się z hukiem o ziemie, zanim zdąży popsuć zabawę innym graczom, co twórcy komicznie nazwali funkcją Splat, czyli „plaśnięciem”. I właśnie takich plaśnięć, bolesnych i pouczających, życzymy wszystkim desperatom, którzy sięgają po cheaty nie tylko w Call of Duty, ale we wszystkich wieloosobowych grach online.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu