To IPhone? To samolot? Nie, to uznany producent smartfonów z Androidem, którego nowy produkt za bardzo przypomina mi urządzenie od Apple
Nigdzie nie ma reguły, mówiącej o tym, że najlepsze produkty to te, które są najbardziej oryginalne. I choć oryginalność zazwyczaj uznawana jest za coś bardzo pozytywnego, to pamiętajmy, że firmy na samej pozytywnej opinii długo nie podziałają. W samej historii smartfonów wielu było producentów, którzy chcieli zrobić coś "inaczej" i którzy bardzo szybko zniknęli z rynku. Po drugiej stronie spektrum mamy te firmy, które zarabiają krocie, a których podejście do designu jest, powiedzmy sobie... płynne. Kiedy im to pomaga, chwalą się, jak to ich urządzenia posiadają wyróżniający się wygląd. Częściej jednak wypuszczają na rynek telefony, których celem jest po prostu wysoka sprzedaż i takie rzeczy jak design schodzą na dalszy plan. Co jakiś czas jednak jest nam serwowany potworek, nad wyglądem którego nie można przejść obojętnie.
Oppo Find X3 Pro 5G - co to ma, przepraszam was bardzo, być?
Nie mam nic do samej marki Oppo. "Piąty największy producent smartfonów na świecie" to tytuł, który jednak moim zdaniem zobowiązuje do czegoś więcej, niż zachowywanie się jak stereotypowy producent podróbek. Jak już wspominam, nie wymagam tu oryginalności i tego, by każdy smartfon z tej stajni zachwycał designem. Ale bardzo chciałbym unikać sytuacji, w których zaspany rano czytając poranną prasówkę natrafiam na poniższe zdjęcie i jestem przekonany, że za chwilę dostaną porcję informacji na temat wyglądu nowego iPhone 13. A tu zaskoczenie, bo to Oppo Find X3 Pro 5G, które wygląda tak:
Do dzisiejszego poranka miałem wrażenie, że ten etap w historii, gdy bez zastanowienia kopiowało się rozwiązania konkurencji, producenci smartfonów z Androidem mają już za sobą. I tak, zgaduję, że będzie to smartfon ze wszechmiar udany. Snapdragon 888, 12 GB RAM, 120 Hz wyświetlacz - do technicznych aspektów zapewne nie będzie można się przyczepić. Jednak jak dobry by ten telefon nie był, wątpię, bym kiedykolwiek mógł o nim myśleć pozytywnie. Nie dlatego, że wygląd ala iPhone nie jest ładny, ale dlatego, że jest to w mojej głowie przekroczenie tej granicy, przed którą możemy mówić o inspiracji, a za którą jest to dosyć oczywiste kopiowanie i próba "udawania" urządzenia konkurencji.
Takich przypadków świat Androida zna niestety więcej
Jakiś czas temu napisałem wam, że zataczamy koło i dziś, tak jak kiedyś, znów większość telefonów wygląda jak Samsung. Syndrom ten jest tak powszechny, że dziś nawet się nie zwraca na to uwagi. Z tego też względu telefony z Androidem wyglądające jak urządzenia od Apple dużo mocniej się wybijają. W historii mieliśmy co najmniej kilka takich modeli i o dziwo (niestety) duża część z nich była telefonami uznanych producentów. Przykłady?
Motorola One:
OnePlus 5:
Xiaomi Mi 8:
Jak widać, niestety nic nie stoi na przeszkodzie producentom smartfonów by kontynuować jakże chlubną tradycję pokazywania ludziom, że ich urządzenia nie aspirują do bycia niczym więcej niż tylko zamiennikami dla osób, które bardzo chciałyby mieć iPhone'a, ale z jakichś względów nie mogą sobie na niego pozwolić.
A szkoda.
Źródło informacji o Oppo Find X3 Pro 5G
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu