Irytuje Cię to, że o ile interfejsy mobilne polubiły się z ciemnymi motywami, to jednak niektóre strony internetowe "nie bardzo" podążają za tym trendem? Jeżeli należysz do grona niezadowolonych z tego stanu rzeczy, Opera 55 dla systemu Android dostarczy Ci mnóstwo radości. Bo wyobraź sobie, co by było, gdyby każda witryna charakteryzowała się przyjemnym "dark mode'em"?
Byłoby naprawdę fajnie. Należę do osób, które konsumują sporo treści wieczorem i w nocy - cóż, takie usposobienie. I naprawdę, nienawidzę, gdy moje oczy są bombardowane przez jasne światło pochodzące z wyświetlacza. Wtedy mam ochotę rzucić telefonem o ścianę, ale... nie robię tego, bo go zwyczajnie szkoda. Najczęściej próbuję ratować sytuację ustawieniami jasności - najczęściej mój ekran działa na najmniejszym możliwym ustawieniu.
Czytaj również: Naprawdę szybka przeglądarka? To Opera 64
Opera 55 dla systemu Android wprowadza nowe mechanizmy pozwalające na wdrożenie "dark mode'a" dla stron, które nie mają opracowanej wersji dla osób, które lubują się w ciemnych kolorach. Oznacza to więc, że nawet jeżeli deweloper konkretnej strony nie pomyślał o oczach użytkowników, Opera zrobi to za niego. Przeglądarka będzie grzebać w arkuszu stylów witryny w taki sposób, aby zamienić wszystkie jasne kolory na ciemne (zachowując przy okazji czytelność i funkcjonalność). To niesamowita gratka dla osób, które dotychczas albo korzystały z wtyczek pozwalających na wymuszenie ciemnego motywu na stronach albo... marzyły o takim rozwiązaniu.
Użytkownicy będą mieli kontrolę nad tym, kiedy program będzie prezentował strony internetowe w przyjaźniejszej formie. Możliwe jest ustalenie harmonogramu, wedle którego witryny będą "przerabiane" (na przykład od godziny 18 wieczorem do 6 rano), a także "agresywność" rozwiązania. Mniej wymagający użytkownicy mogą skorzystać z tradycyjnego filtra nakładającego na obraz więcej czerwonego koloru. To akurat zupełnie zrozumiałe podejście: Opera od dawna projektuje swoje oprogramowanie w taki sposób, aby użytkownik był z tego jak najbardziej zadowolony.
Cóż, wielu z Was może tego nie rozumieć, ale... są ludzie, którzy mają problemy z zaśnięciem w nocy. To na przykład ja - potrafię się miotać na łóżku godzinami i nie zasnąć. Pośrednio winię za to otaczające mnie urządzenia, winny jestem również ja sam, bo bardzo słabo dbam o higienę snu. Niemniej, z całą pewnością zasypiam znacznie lepiej, gdy w komputerze / telefonie stosują filtr dla światłą niebieskiego, albo korzystam z ciemnych motywów aplikacji. Wtedy nie tylko odpoczywają moje oczy, ale i cały organizm nie świruje z powodu widzianego światła niebieskiego: to hamuje wydzielanie przez nas melatoniny, która funkcjonuje w człowieku jako hormon snu. Bez niego, znacznie trudniej jest pójść na zasłużony odpoczynek.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
