Przeglądarka Opera w nowej aktualizacji chce pomóc użytkownikom w kwestii trackerów.
W Operze 65 to Ty będziesz śledzić trackery. Aktualizacja dla dbających o prywatność
Opera przychodzi do swych użytkowników z kolejną aktualizacją. Tym razem pozwoli im śledzić, czy aby ktoś nie przesadza ze śledzeniem ich. Zaprezentowano swego rodzaju bloker trackerów, który ma zaoferować użytkownikom większą prywatność. Dzięki najnowszej aktualizacji użytkownicy będą mogli zobaczyć listę owych trackerów, aby móc dokładniej sprawdzić, jak często reklamy czy witryny internetowe stwierdzają, że mają ochotę nas trochę poobserwować. Po włączeniu opcji pojawia się ikona tarczy na pasku adresu. Dzięki niej w łatwy sposób możemy podejrzeć liczbę blokowanych modułów śledzących.
Opera ułatwi śledzenie trackerów
Oczywiście poprzez takie opcje twórcy Opery chcą zwiększać świadomość użytkowników w kwestii wszechobecności śledzenia. Jeśli ktoś jest bardzo oporny w przyjmowaniu informacji i jeszcze nie zdążył zauważyć, że obserwuje nas niemal wszystko, wszędzie i kiedy tylko się da - teraz nie będzie miał wątpliwości. Osoby, którym takie działania bardzo przeszkadzają, będą mogły po prostu unikać wchodzenia na witryny, które w szczególny sposób postanawiają przesadzać z liczbą trackerów.
Lubisz naprawdę szybkie przeglądarki? Opera 64 jest dla Ciebie
Opcję można włączyć w ustawieniach i stosować ją do wszystkich witryn lub włączać ją i wyłączać w przypadku konkretnych stron. Blokowanie trackerów w znaczny sposób przyspiesza działanie Opery. Istnieją jednak również witryny, które sobie z takimi zabezpieczeniami poradzą albo nawet nie wpuszczą danego użytkownika, wykrywając takie oprogramowanie, podobnie jak przy stosowaniu blokad reklam. Dodatkową nowością w Operze jest przeprojektowany pasek adresu, który wyświetla sugestie na podstawie historii przeglądarki w trakcie wpisywania. Najnowsza wersja jest już dostępna do pobrania ze strony Opery.
Źródło: Engadget
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu