Świat mobile czeka na OnePlus 6T, czyli ulepszoną wersję świetnego smartfona, który rzucił rękawicę aktualnym, dużo droższym flagowcom. Okazuje się jednak, że firma ma jeszcze jednego asa w rękawie i nie chodzi wcale o kolejny telefon.
W 2019 roku pojawi się nowy OnePlus i będzie...telewizorem. Firma zapowiada OnePlus TV
"Never Settle" - głosi hasło promocyjne firmy OnePlus i wygląda na to, że sami wzięli to sobie mocno do serca. Zamiast skupić się wyłącznie na rynku smartfonów i akcesoriów mobilnych, założone w 2013 roku, coraz popularniejsze chińskie przedsiębiorstwo postanowiło najwyraźniej uderzyć w zupełnie inny rynek.
Chcemy wprowadzić segment domowej rozrywki na kolejny poziom inteligentnej łączności. Aby to zrobić, tworzymy zupełnie nowy produkt marki OnePlus, który będzie charakteryzował się świetnym projektem, jakością obrazu i doświadczeniami audio, a do tego bezproblemowo połączy Wasz dom. Nazywamy go: OnePlus TV.
- mówi CEO firmy, Pete Lau.
Brak w tej zapowiedzi konkretów i powiedzmy sobie szczerze - górnolotne hasła, nic więcej. Z wywiadu udzielonego Business Insiderowi wynika natomiast, że pierwszy telewizor OnePlus miałby pojawić się już w 2019 roku. CEO firmy dość zachowawczo ostrzega jednak, że produkt może nie być "absolutnie kompletny i rewolucyjny" od razu na starcie. Sprzęt ma otrzymywać usprawniające go aktualizacje przez okres 5 lat i stawiać na połączenie ze smartfonem. OnePlus nie zdradził jednak, czy pracuje nad własnym systemem operacyjnym, czy będzie się wspierać istniejącymi już rozwiązaniami - a powiedzmy sobie szczerze, Android TV nie jest idealny, więc może lepiej odłożyć premierę sprzętu o rok czy dwa i popracować nad własnym oprogramowaniem?
Czy pozostali producenci mają się czego bać? Moim zdaniem tak, seria flagowych telefonów dała jasno do zrozumienia, że da się zrobić świetnie działający produkt premium, który będzie znacząco tańszy niż klasyczne urządzenia tego typu dostępne na rynku. Może się więc okazać, że w przyszłym roku OnePlus wypuści telewizory dorównujące dużo droższej konkurencji w cenie, która zwali - oczywiście pozytywnie - z nóg. Tylko czy nie lepiej skupić się na razie na jednym segmencie i doprowadzić urządzenia do perfekcji. Sam używam OnePlus 6 i uważam, że to kapitalny sprzęt, ale ma pewne niedociągnięcia i braki, które można byłoby trochę poprawić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu