Smartfony

Nawet Amerykanie lubią OnePlusa. Chiński producent w natarciu

Albert Lewandowski
Nawet Amerykanie lubią OnePlusa. Chiński producent w natarciu
Reklama

OnePlus zdobył już rozpoznawalność na całym świecie i nie zaliczył żadnej poważnej wpadki. Dzięki temu firma awansowała na piątej miejsce w segmencie smartfonów w cenie powyżej 400 dolarów.

Segment premium bez zaskoczeń

Mamy początek drugiego kwartału 2019, więc możemy już na spokojnie sprawdzać, jak wyglądał rynek mobilny w 2018. Szczególnie interesującym segmentem pozostaje ten z modelami o cenie większej niż 400 dolarów, co możemy przyjąć, że na nasze warunki daje kwotę rzędu 1699 - 1799 złotych.

Reklama

Liderem pozostaje Apple. Amerykanie jednak nie mogą czuć się jednak już tak pewnie, jak wcześniej, bo zanotowali stratę 7% w 2018 w porównaniu do 2017, ale z wynikiem 51% wciąż prowadzą z dużą przewagą nad drugim Samsungiem. Koreańczycy również stracili, jednak zaledwie 1% (z 23 do 22%). Podium uzupełnia Huawei z 10%, co stanowi progres o 2% względem 2017, natomiast pierwszą piątkę uzupełnia Oppo (z 1 do 6%) oraz, uwaga, uwaga, OnePlus (z 1 do 2%).

Łatwo zauważyć, że zyskali tylko producenci z Chin. Apple i Samsung tracą na rynkach światowych właśnie na ich rzecz, więc musiało to znaleźć swoje odzwierciedlenie w tym zestawieniu. Szczególnie że na rynku chińskim ten duet dostał poważnej zadyszki. Co ciekawe, OnePlus prowadzi w tej klasie urządzeń w Indiach, a do tego jest jedyną firmą z Państwa Środka, która jest w pierwszej piątce w USA. To naprawdę ogromne osiągnięcie i wydaje mi się, że w tym roku tylko poprawią swoje wyniki. Wśród ciekawostek można wskazać piątą pozycję Google w Europie Zachodniej dzięki Pixelom 3, z kolei Oppo zanotowało wzrost na rynku na poziomie aż 863%. Główna zasługa  tym sukcesu modeli R15 i R17 na rodzimym rynku.

OnePlus z szansą na więcej

Te wszystkie wyniki doskonale pokazują, jak bardzo poprawia się forma koncernu BBK Electronics. Ich dwie firmy, Oppo i OnePlus, są w czołówce i teraz firma może spokojnie kontynuować swoją ekspansję. Moim zdaniem podział na dwa nowe modele u OnePlus, a dokładniej mówiąc łącznie trzy warianty, pozwoli zachęcić do siebie kolejnych użytkowników. Tym bardziej, że Oxygen OS pokazał swoją wartość jako dopracowane oprogramowanie, z kolei ich flagowce oceniane są jako najszybsze smartfony na rynku.

Czytaj również: Wszystko o OnePlus 7. Flagowiec, który szybkością wygra z każdym

Jednocześnie OnePlus jest odporny na jakiekolwiek afery. Mieliśmy sprawę z oszukiwaniem w benchmarkach, ale sprawa szybko ucichła, bo i tak OnePlusy są szybkie. Firma zbierała również zbyt dużo danych o użytkownikach, ale przecież każdy tak robi i producent nic nie stracił. W przypadku innych graczy moglibyśmy liczyć na poważniejsze konsekwencje, a tu nikt nawet szczególnie się nie przejmował. To pokazuje, jakim zaufaniem cieszy się OnePlus.

Zobaczymy również, jak będzie rozwijać się kwestia pojedynku chińskich marek z koreańską i amerykańską. Samsung próbuje odwrócić trend spadkowy z pomocą Galaxy S10 i serii Galaxy A, a Apple obniżając cenę i stawiając na marketing, choć nie wydają się to być wystarczające działania.

źródło: Android Authority

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama