OnePlus 10 Pro został pokazany na pierwszych renderach. Trochę Samsunga, trochę realme, ale całość może się podobać.
OnePlus to brand o którym ostatnio w mediach mówi się chyba najwięcej. Wokół marki dużo się dzieje i raczej są to, niestety, mało pozytywne informacje. Przede wszystkim - OnePlus zostaje wcielony do struktur Oppo. Wcześniej był na tyle niezależny, na ile niezależna może być jedna marka BBK od drugiej. Teraz, stety niestety, widać coraz wyraźniej, że zarząd Oppo przeprowadza "optymalizację kosztów" jeżeli chodzi o projektowanie urządzeń z tym logo. Największą niewiadomą jest oczywiście przyjęcie OnePlusa bez OxygenOS, systemu który przez lata był uznawane za największą zaletę tych telefonów. Cóż, o tym jak takie przejęcie działa w praktyce przekonamy się już niedługo, a konkretnie - przy modelu OnePlus 10.
OnePlus 10 - tak będzie wyglądał
Osoby, które uważnie śledzą rynek, zapewne zorientowały się, że w tym roku nie pojawił się OnePlus 9T. Cóż, ograniczenie dostaw półprzewodników dotknęło również BBK (zauważyliście brak realme 9?). Jednak kolejny model już być musi i tak się składa, że do sieci wyciekły właśnie rendery tego, jak będzie wyglądał.
Pierwsze, co się (przynajmniej mi) rzuca w oczy, to fakt, że OnePlus zdaje się nieco pożyczać tutaj design od Samsugna (co za zaskoczenie) z wyspą na aparaty, która okala korpus i z jednej strony łączy się z ramką telefonu. Ułożenie aparatów nie jest niczym nowym, nawet jak na standardy BBK Electronics (ostatnie telefony od realme miały dokładnie takie samo). W sieci czytałem już opinie, że to bardzo dobrze, że OnePlus "dorobił się w końcu własnego charakteru". Z wyżej wymienionych powodów z tym własnym charakterem bym nie przesadzał, ale dobrze, że kolejny smartfon będzie się wyróżniał. Pod tym względem do poziomu Pixela 6 daleko, ale i tak jest dobrze.
Wewnątrz OnePlus 10 Pro nie zaskoczy nas absolutnie żadną rewolucją. Ekran 6.7" FHD+ LTPO Fluid 2 AMOLED 120Hz, bateria 5000mAh, 8 GB i 12 GB ram RAMu oraz 128 GB i 256 GB miejsca na dane to po prostu przepis na flagowca. Zapewne czeka nas tu też Snapdragon 898 i może drobna aktualizacja aparatów. Myślę, że dużo fanów marki widziałoby w OnePlusach kamerkę pod ekranem (w końcu Oppo ma), a także efekty współpracy z Hasselblad.
Co sądzicie o takim wyglądzie OnePlusa 10 Pro? Krok w dobrą stronę?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu