Od kilku lat klienci Orange, Play, Plus i T-Mobile nie muszą się martwić o koszty usług komórkowych w krajach UE. Zasada RLAH pozwala im na korzystanie z nich tak jak w kraju. W nieco gorszej sytuacji są klienci operatorów wirtualnych, którzy za zgodą UKE naliczają dodatkowe opłaty.
Jeśli jesteście zadowoleni ze swojej oferty u takiego operatora i nie chcecie jej zmieniać tylko z uwagi na wyjazd do któregoś z krajów UE czy kupować dodatkowe pakiety roamingowe lub kartę SIM w kraju docelowym, przeszukałem oferty naszych operatorów i znalazłem taką, która świetnie sprawdzi się jako tymczasowe rozwiązanie.
Będzie ona też dobrą opcją dla klientów ofert na kartę w Play, Plus i T-Mobile, którzy nie mają wykupionego miesięcznego pakietu. Ta trójka operatorów udostępnia wprawdzie krótkoterminowe bonusy za samo doładowania konta, ale bez jednoczesnej aktywacji któregoś z pakietów za minimum 20 zł, przyznaje jedynie bonusy w postaci dodatkowych paczek danych. Rozmowy i wiadomości są wówczas płatne w kraju, no i w roamingu UE.
Co ciekawe, nawet przy wspomnianych miesięcznych pakietach na stronie, żaden z tych operatorów nie informuje/nie chwali się przysługującymi potencjalnym klientom paczkami danych i usługami, z których można korzystać w roamingu UE - możemy o tym doczytać dopiero w regulaminach. Inaczej to wygląda przy abonamentach, stąd zwracam na to uwagę.
I tak, w Play musimy zapłacić za takie pakiety (zawierające nielimitowane rozmowy i przynajmniej SMS-y w kraju i roamingu w UE - transfer danych w UE trzeba sprawdzać w regulaminach) od 25 zł do 40 zł za miesiąc.
W Plusie od 25 zł do 40 zł.
W T-Mobile od 20 zł do 39 zł.
Z kolei w Orange zostało to rozwiązane zupełnie inaczej. Nie musimy wykupować miesięcznych pakietów, jeśli wyjeżdżamy do któregoś z krajów UE, na przykład tylko na tydzień.
Co więcej, w odróżnieniu od innych operatorów, Orange jasno na stronie przy opisie nielimitowanych pakietów (rozmowy komórkowe, stacjonarne, wiadomości SMS/MMS), informuje o możliwości korzystania z nich w kraju i roamingu UE.
Podobnie rzecz się ma ze wspomnianymi w tej informacji przysługującymi pakietami transferu danych - w kraju i w roamingu UE. Nawet przy jednodniowym pakiecie od razu możemy się dowiedzieć, jaka paczka danych jest przyznana do wykorzystania w roamingu UE.
Wyjeżdżając na przykład na tydzień, możemy na dodatkowej karcie SIM aktywować sobie pakiet za 7 zł i swobodnie korzystać z nielimitowanych rozmów, wiadomości i prawie 1 GB transferu danych w roamingu UE. Zaznaczam od razu, że taki 1 GB w pakietach roamingowych u operatorów kosztuje przynajmniej 15 zł, a tu dochodzą nam jeszcze rozmowy i wiadomości.
Jeśli więc korzystacie na numerze głównym z oferty bez zobowiązania u któregoś z operatorów wirtualnych, warto dokupić sobie taki starter z dodatkową kartą SIM i aktywować któryś z tych krótkoterminowych pakietów przed wyjazdem. A jeśli macie smartfona z Dual SIM, taka opcja sprawdzi się jeszcze lepiej i w dłuższym okresie, nie tylko na jednorazowy wypad za granicę. Rok ważności konta i zebranych bonusów można w Orange uzyskać za free (instrukcja).
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu