Wróciłem właśnie z prezentacji nowej wersji iPKO, zorganizowanej przez PKO Bank Polski. Wprawdzie sam jestem klientem innego banku i nie miałem zbytniej styczności z poprzednią wersją, ale z migawek i ogólnych opisów prowadzących, w zestawieniu z nową wersją serwisu, można śmiało powiedzieć, że jest...
Wróciłem właśnie z prezentacji nowej wersji iPKO, zorganizowanej przez PKO Bank Polski. Wprawdzie sam jestem klientem innego banku i nie miałem zbytniej styczności z poprzednią wersją, ale z migawek i ogólnych opisów prowadzących, w zestawieniu z nową wersją serwisu, można śmiało powiedzieć, że jest nowocześniej, ładniej i przejrzyściej.
To ważne elementy tego typu serwisów, gdzie wchodzimy często i chcemy szybko dokonać transakcji lub po prostu sprawdzić stan swojego rachunku, bez potrzeby wielokrotnego przeklikiwania się, by dotrzeć do pożądanych funkcji.
Na początek, jak to na takich prezentacjach zwykle bywa, trochę liczb. Otóż poprzednia wersja iPKO była dostępna od 2008 roku, przez te 6 lat dostęp do serwisu uzyskało około 7 mln klientów PKO z czego notuje się ponad 3 mln unikalnych użytkowników miesięcznie. Do tej liczby możemy już też dodać klientów Nordea Bank, którzy automatycznie uzyskają dostęp do nowej wersji iPKO w najbliższym czasie. Klienci PKO będą mieli przez jakiś czas dostęp do starej jak i nowej wersji.
Głównym założeniem zmian było unowocześnienie serwisu i zapewnienie klientom szybkiego dostępu do podstawowych funkcji, czyli sprawdzenie salda czy zrobienie przelewu. Zniknęło boczne menu, a wszelkie kategorie usług bankowych przeniesiono do górnej części serwisu jako zakładki. Na początku dostępne będą tylko Transakcje, Rachunki, Karty, a pozostałe usługi będą sukcesywnie udostępniane w późniejszym czasie.
Na główniej stronie mamy podgląd ostatnich operacji, skąd możemy podejrzeć ich szczegóły bez przechodzenia na nową stronę. Saldo rachunku zostało mocno wyróżnione i widoczne w prawych górnym rogu.
Całą historię możemy wyświetlić jako zestawienie w tabeli lub na osi czasu. Każda z transakcji jest oznaczona graficznie do łatwej identyfikacji, dodatkowo sami możemy zdefiniować avatar dla poszczególnych odbiorców. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam w serwisie transakcyjnym, ale muszę powiedzieć, że jest to jakiś przydatny dla klientów pomysł.
Podobny układ mamy w historii transakcji dokonywanych kartami. Ponadto cały serwis dostosowano do obsługi z urządzeń dotykowych, takich jak tablety, stąd znajdziemy tu sporo opcji dostępu w postaci wygodnych kafelków.
Z innych rzeczy, można jeszcze wymienić możliwość zdefiniowania loginu, na który możemy się logować do serwisu, zamiast wpisywania numeru klienta oraz szybki dostęp do podstawowych funkcji z menu "na skróty". Dzięki czemu możemy zlecić na przykład szybki przelew jednorazowy, który uruchomi się w osobnej warstwie, czyli bez opuszczania aktualnej zakładki.
Nowa wersja serwisu zostanie udostępniona wybranym klientom już 7 października, pozostali otrzymają do niego dostęp w przeciągu 2-4 tygodni.
Cieszą takie zmiany, zwłaszcza te ułatwiające i przyspieszające operacje na koncie. To, co pokazało PKO, wygląda do tego naprawdę nowocześnie. Nawet ostatnie zmiany na BZWBK wyglądają nadal dość archaicznie w porównaniu z iPKO, mam nadzieję, że i BZWBK pójdzie w tym kierunku, samo "spłaszczenie" interfejsu tutaj nie wystarczy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
