Ciekawe strony

Obserwuj na bieżąco, kto cię śledzi w sieci dzięki Collusion

Kamil Mizera
Obserwuj na bieżąco, kto cię śledzi w sieci dzięki Collusion
Reklama

Dzisiaj mamy pierwszy dzień obowiązywania nowej polityki prywatności Google. Na jej temat niemało rozpisywaliśmy się na Antyweb.pl, przyglądając się j...


Dzisiaj mamy pierwszy dzień obowiązywania nowej polityki prywatności Google. Na jej temat niemało rozpisywaliśmy się na Antyweb.pl, przyglądając się jej strukturze i prognozując ewentualne skutki jej wprowadzenia. Ale, co jest truizmem, nie tylko Google obserwuje, co robimy w sieci. Niemal każda nasza aktywność w internecie jest odnotowywana. Jeżeli chcecie zobaczyć, kto was właśnie w tym momencie podgląda, to mamy dla Was ciekawe narzędzie.

Reklama

Collusion to rozszerzenie do Firefoksa, dzięki któremu można zobaczyć, kto przygląda się naszej sieciowej aktywności w czasie rzeczywistym. Wystarczy je zainstalować, a potem normalnie korzystać z internetu. Collusion tworzy dla nas interaktywną mapę powiązań odwiedzanych przez nas stron. Wystarczyło mi 10 minut i odwiedzenie kilku serwisów, aby dostać taki oto wynik:


 

W czerwonych kółkach znajdują się strony, które według PrivacyChoice.org śledzą nasze poczynania, zaś w szarych strony, które takiego potwierdzenia nie mają i nie muszą być szkodliwe, co nie znaczy, że nie są. Jak tak spoglądam na efekt tego mojego 10 minutowego przeglądania serwisów i rozmiar tej interaktywnej mapki, to zastanawiam się, jak wyglądałaby po całym dniu korzystania z sieci.

Warto podkreślić, że ten dodatek do Firefoksa wpisuje się w prowadzoną od dłuższego czasu politykę Mozilli, która stawia na promowanie prywatności w sieci. Dwa dni temu Tomek pisał o jej projekcie na rzecz bezpieczeństwa użytkowników smartphonów, korzystających z dobrodziejstw internetu mobilnego.

To, że prawie każdy nasz krok w sieci jest śledzony, wie każdy. Głównie chodzi o to, aby wykorzystać informacje o naszej aktywności w celach zarobkowych. Można się nie zgadzać na taki stan rzeczy, można z nim walczyć, ale niestety – tak wygląda wirtualna rzeczywistość i raczej nic w tej materii się nie zmieni. Co nie znaczy, że nie powinniśmy dbać o to, kto i w jaki sposób gromadzi o nas informacje. Collusion nam to trochę ułatwia.

ŹródłoFoto

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama