Najnowsza wersja sterowników Nvidii wprowadza bardzo ciekawą funkcję Ansel. Służy ona do wykonywania zrzutów ekranu w grach. Jednak działa zupełnie inaczej niż wszystko, co dotąd w tej kategorii widzieliście.
No... może nie wszystko. Kojarzycie tryb foto w niektórych grach wyścigowych (i nie tylko, bo miały go też Uncharted: Kolekcja Nathana Drake'a, Infamous: Second Son czy The Last of Us)? Genialnie pod tym względem wypadają produkcje Forza (paradoksalnie niedostępne na PC - nie licząc Forzy Apex). Zatrzymujemy grę i wykonujemy zdjęcie naszego wozu na trasie. Dostosowujemy kadr, zmieniamy parametry, wartość przysłony, balans bieli itp. Potem nakładamy filtry, dostosowujemy kolory i voila. Otrzymujemy zrzut z gry, który prezentuje się o wiele lepiej, niż którykolwiek wykonany za pomocą klasycznego PrtSc czy innej kombinacji przycisków/klawiszy.
Nvidia Ansel jest dokładnie tym samym, ale oferuje o wiele więcej. Jest to specjalna funkcja zintegrowana ze sterownikami Nvidii. Nie działa w każdej grze - deweloperzy muszą ją najpierw zaimplementować w swoich produkcjach. Póki co zrobili to twórcy Mirror's Edge 2 - jest to pierwsza produkcja wspierająca Ansel. W kolejce są jednak kolejne: Wiedźmin 3: Dziki Gon (jeszcze w lipcu), Fortnite, Paragon oraz Unreal Tournament od Epic Games, Obduction od Cyan, The Witness od Thekla, LawBreakers od Boss Key Productions, Tom Clancy's The Division od Ubisoft oraz szczególnie oczekiwanej No Man's Sky od Hello Games.
Jak to działa w praktyce? Szczegóły możecie zobaczyć na osadzonym wideo. Za pomocą klawiszy WASD gracz może dowolnie dostosować perspektywę. Ma być z widoku pierwszej osoby? Nie ma sprawy? A może gdzieś z boku? Proszę bardzo. Z góry? Nic prostszego. Na tym nie koniec. Wysuwany zza bocznej krawędzi panel z suwakami pozwala nam w dużym stopniu dostosować zrzut ekranu - podkręcić kolory, zmienić kontrast, rozjaśnić lub przyciemnić. Oddano nam też do dyspozycji szereg filtrów. A to ciągle nie wszystko. Ansel pozwala bowiem też zapisywać zrzuty HDR oraz wykonywać zdjęcia sferyczne (360 stopni), które potem można oglądać na goglach wirtualnej rzeczywistości (lub bez - na smartfonie, tablecie czy po prostu komputerze). Nie ogranicza nas też rozdzielczość gry, bo tę możemy dostosować za pomocą dodatkowego suwaka. Możliwości są zatem ogromne. Gotowy plik PNG jest zapisywany na dysku i możemy z nim zrobić dosłownie wszystko.
Bawiłem się dziś chwilę nową funkcją i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Jeżeli zawsze lubiliście tworzyć tego typu ujęcia, a następnie dzielić się nimi w serwisach społecznościowych - będziecie zachwyceni. Mnie szczególnie cieszy ono w kontekście przyszłych recenzji. Dzięki Nvidia Ansel zrzuty osadzone w treści będą po prostu prezentowały się lepiej (choć z drugiej strony mogą trochę przekłamywać).
Nvidia Ansel działa z kartami opartymi na architekturach Pascal, Maxwell i Kepler. Pełną listę wspieranych układów znajdziecie na stronie producenta. Aby z niej skorzystać, konieczna jest aktualizacja sterowników do wersji 368.81.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu