Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami — skrzynka Gmail przechodzi szereg zmian by lepiej zintegrować się z innymi usługami Google. Nowości od dziś udostępniane są wszystkim użytkownikom, bez opcji powrotu do starego wyglądu.
Jeżeli chodzi o zmiany w wyglądzie usług po które sięgamy na co dzień — nawet te najdrobniejsze potrafią drażnić. W końcu przez jakiś czas wiedzieliśmy czego się spodziewać, wszystko mieliśmy poukładane, potrafiliśmy to obsługiwać niemalże z zamkniętymi oczami — a tu niespodzianka. Co nieco poprzestawiano, coś jest inaczej niż było. Potrafi zezłościć — tym bardziej, kiedy zmiany te w naszej opinii są na minus. Teraz zmiany i nowości nadchodzą w skrzynce Gmail. I tak — niektórzy mają dostęp do nowej wersji już od kilku tygodni, a przy okazji mogli żonglować między starym, a nowym dostępem. Teraz jednak nowa skrzynka udostępniana jest każdemu, bez opcji powrotu do dotychczasowego układu.
Nowy Gmail - co się zmieniło? Wiele i niewiele
Na pierwszy rzut oka — wizualnych zmian nie ma wiele. Bo w dużej mierze będzie to kosmetyka. Tym jednak co się przede wszystkim zmienia, jest dużo większa integracja z Google Workspace — czyli pakietem w skład którego wchodzą usługi: Google Chat, Pokoje praz Meet. Wszystkie one zostają w nowej wersji skrzynki wydzielone i wrzucone do zupełnie nowego menu dostepnego po lewej stronie platformy. Poza tym etykiety nareszcie będą wygodniejsze i bardziej praktyczne. Nie będą one już składowymi niekończącej się listy, a zostaną wydzielone i umieszczone w dodatkowym, moim zdaniem znacznie wygodniejszym w obsłudze, menu.
Jeżeli wasze środowisko pracy było dotychczas regularną żonglerką między Gmailem, Czatem i Pokojami — to teraz żonglowanie nimi stanie się nieco wygodniejsze. Wszystko dzięki osobnym, nakładanym na siebie panelom.
Ponadto odrobinę popracowano także nad kosmetyką (m.in. wyświetlanie wiadomości na Google Czat w postaci dymków z ikoną kontaktu, w lewej dolnej części panelu z opcją łatwego przejścia do wiadomości przez kliknięcie na awatar rozmówcy) — jednak nie jest to żadne trzęsienie ziemi. Prawdopodobnie na takowe Google pozwolić sobie nie może — mowa przecież o milionach użytkowników, którzy z dnia na dzień musieliby nauczyć się tak istotnych na co dzień narzędzi na nowo.
O tym że nowy Gmail nadchodzi informowaliśmy już kilka miesięcy temu. Po drodze Grzegorz testował i dzielił się spostrzeżeniami na temat nowego Gmaila. Od dzisiaj wszyscy nowi użytkownicy platformy domyślnie mają dostęp do nowego wyglądu poczty Google. Zgodnie z zapowiedziami jednak, od przełomu czerwca i lipca - wszyscy posiadacze skrzynek internetowego giganta będą mieć stopniowo podmieniane wyglądy. Prawdopodobnie minie kilka, góra kilkanaście, dni nim nowości zostaną udostępnione wszystkim — tyle zwykle Google'owi zajmuje cały proces zmian. Jeżeli otrzymaliście testowy dostęp do platformy — to dotychczas mogliście przełączać się między starym, a nowym widokiem. Od teraz opcja ta znika bezpowrotnie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu