Google przyzwyczaiło nas do ciągłego wprowadzania zmian w swoich usługach. Zarówno pod względem funkcjonalności, jak i ich wyglądu. Do nowego Gmaila będzie się trzeba przyzwyczaić. Na szczęście będziemy mieć na to trochę czasu.

Google lubi wprowadzać zmiany, których nie chcą użytkownicy rozwiązań amerykańskiej firmy. Każda większa modyfikacja funkcji lub wyglądu usług Google wiążę się z koniecznością przyzwyczajania się do nowych mechanizmów i interfejsu, który działa zupełnie inaczej niż dotychczas. Muszę jednak przyznać, że kierunek, jaki na ten rok objęło Google, osobiście mi się podoba i nie mogę doczekać się momentu, w którym ponownie zacznę korzystać z Gmaila w wersji na przeglądarkę - do tej pory unikałem tego jak tylko mogłem.
Zaprezentowane wczoraj przez Google zmiany w Gmail w wersji na przeglądarki wprowadzają kilka zmian kosmetycznych. Jednak największą nowością będzie bardziej zintegrowany system aplikacji Google Workspace. W skład tego pakietu wchodzi Google Chat, Spaces oraz Meet. Gmail doczeka się nowego paska nawigacyjnego umieszczonego po lewej stronie. Menu będzie służyło do wygodnego i szybkiego przełączania się między wspomnianymi wyżej aplikacjami. Nie będzie to wymagało otwierania nowych kart i okien. Nie będzie też "zaśmiecania" interfejsu poczty innymi produktami. Obecnie aplikacje z pakietu Workspace wyświetlane są na tym samym ekranie co poczta, a to często powoduje chaos - tym bardziej jeśli nie korzystamy z Chata i Meet. W nowej wersji Gmaila ten problem będzie rozwiązany - i to w bardzo fajny sposób.
Jednak to nie koniec nowości w Gmail. Google chce zintegrować pasek wyszukiwania w taki sposób, by działał uniwersalnie dla wszystkich usług Workspace. Pozwoli on na odnajdywanie konkretnych wiadomości e-mail, rozmów na czacie, itp. bez konieczności przełączania się między poszczególnymi ekranami. Funkcja ta wprowadzona będzie nieco później.
Gmail się zmienia. Google wprowadza odświeżony wygląd poczty w przeglądarce
A co do tych, którym zmiany się nie podobają? Będą musieli się do nich przyzwyczaić. Google nie zamierza się z nich wycofywać. Firma zapowiedziała jednak, że nowy wygląd Gmail w wersji na przeglądarki nie będzie narzucany z góry. Zmiany, które wprowadzone zostaną już 8 lutego, w pierwszej kolejności bedą opcjonalne. To także czas na przetestowanie nowego interfejsu z możliwością przywrócenia starej wersji. Od kwietnia Google sukcesywnie będzie aktywowało go wszystkim tym, którzy nie zdecydowali się na ten krok wcześniej - choć firma da możliwość powrócenia do obecnego wyglądu. Jednak nie na długo.
Wraz z końcem drugiego kwartału, nowy wygląd Gmail w przeglądarce będzie domyślny i ostateczny. Nie będzie można go zmienić na ten, z którym mieliśmy wcześniej do czynienia. W tym samym czasie zmiany dotkną Google Chat, które otrzyma nowy interfejs. Nie będzie też możliwości przeniesienia położenia czatu na prawą stronę skrzynki odbiorczej.
Google informuje jednocześnie, że w kolejnych tygodniach poda dokładny kalendarz zmian jakie czekają Gmail w przeglądarce internetowej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu