Apple przygotowało na ten miesiąc kilka ciekawych pozycji oraz nowe odcinki obecnych już seriali. Co obejrzymy w kwietniu na TV+?
Oferta Apple TV+ rozwija się powoli, ale konsekwentnie. Platforma w odróżnieniu od Nefliksa, który przyjął taktykę na ilość nie na jakość, stawia na mniejszą ilość wydawanych produkcji, ale za to lepszych pod kątem filmowych doznań. Apple pokazało już, że filmy i seriale robić potrafi, zdobywając w tym roku pierwszego Oscara za dramat CODA. W marcu do oferty TV+ wskoczyło kilka mocnych tytułów, między innymi świetny serial Ostatnie dni Ptolemeusza Greya z Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Oferta na kwiecień prezentuje się równie ciekawie. Sprawdźmy co trafi do jabłkowego streamingu w tym miesiącu.
Kulawe Konie
Humorystyczny thriller szpiegowski opowiadający o perypetiach nie do końca zorganizowanej grupy MI5, na której czele stoi odrażający agent Jackson Lambie. Apple lubi romansować z Anglią i nie inaczej jest w tym wypadku. Akcja rozgrywa się w pełnym intryg państwie Królowej Elżbiety, a dysfunkcyjni agenci staną na straży krajowego bezpieczeństwa. Serial jest adaptacją Slow Horses, powieści autorstwa brytyjskiego pisarza, Micka Herrona. W rolę nieznośnego komisarza wcieli się Garry Oldman. Pierwsze dwa odcinki dostępne są już od dziś.
Ryk
Apple zauważalnie czerpie garściami z literatury. Ryk to feministyczny serial komediowy, oparty bezpośrednio na opowiadaniach irlandzkiej pisarki Cecelii Ahern. Produkcja została podzielona na osiem odcinków, z czego każdy przybliży historię innej bohaterki. W nietypowo surrealistyczny sposób poruszy takie tematy jak role płciowe czy kobieca autonomia. Apple zdążył nas już przyzwyczaić do gwiazdorskiej obsady. W Ryku ujrzymy takie nazwiska jak Nicole Kidman, Alison Brie czy Merritt Weve. Premiera została przewidziana na 15 kwietnia.
Mówią na mnie Magic
Dla polskiego odbiorcy historia NBA i ich ikonicznych gwiazd może nie być szczególnie emocjonująca, jednak nie ma co się dziwić, że Apple kolejny raz przeplata się z legendami koszyków. Dyscyplina ta jest bowiem jednym z istotnych elementów kultury USA, generującym niewyobrażalną oglądalność. Zapewne już po tytule domyślacie się, komu poświęcony będzie ten czteroczęściowy serial dokumentalny. Ervin „Magic” Johnson to jeden z najpopularniejszych graczy NBA, była gwiazda Los Angeles Lakers i członek Hall of Fame tej dyscypliny. Dokument porusza historię kariery zawodnika, jego bliskich oraz piętna, jakie Johnson odcisnął na wielu młodych koszykarzach i całym NBA. Start 22 kwietnia.
Lśniące dziewczyny
Wróćmy na chwilę do kryminalnych klimatów. Lśniące dziewczyny to ośmioodcinkowy serial opowiadający o traumatycznej historii kobiety, przekonanej, że sprawca głośnego zabójstwa może być tą samą osobą, która skrzywdziła ją przed laty. Bohaterka rozpoczyna samodzielne śledztwo, próbując udowodnić, że niebezpieczny mężczyzna nie jest tylko wytworem jej wyobraźni. Fabuła ponownie została zainspirowana powieścią. Tym razem książką autorstwa Lauren Beukes o tym samym tytule. Lśniące dziewczyny wydaje się najmocniejszą pozycją w tym miesiącu i nie ukrywam, że to właśnie na nią czekam najbardziej. Niestety wszyscy podzielający mój entuzjazm muszą uzbroić się w cierpliwość. Odcinek premierowy zostanie wyemitowany dopiero 29 kwietnia.
Nowe odcinki seriali i… baseball
Oprócz całkowicie nowych produkcji w kwietniu zadebiutują także nowe odcinki seriali Pachinko, We Crashed, Ostatnie dni Ptolemeusza Graya, Central Park oraz absolutnie genialnego Rozdzielenie. Warto także wspomnieć o eksperymentalnej inicjatywie Friday Night Baseball, która debiutuje w kwietniu. Apple postanowiło emitować na swojej platformie transmisje live z meczów baseballa, jednak usługa póki co nie będzie dostępna w Polsce.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu