Lubię robić tego typu materiały, bowiem dopiero długoterminowe użytkowanie sprzętu wyciąga z niego zarówno wszystkie plusy, jak i minusy. Mam nadzieję, że moja recenzja Nintendo Switch po dwóch latach pomoże Wam podjąć decyzję o ewentualnym zakupie urządzenia.
Nintendo Switch to jeden z moich najlepszych technologicznych zakupów ostatnich lat i w zasadzie na tym mógłbym zakończyć. Absolutnie nie żałuję wydanych pieniędzy - gramy na nim regularnie z synem, a ostatnio dołączyła nawet żona, nabijając już ponad 30 godzin w Tetris 99. Nie oznacza to jednak, że Nintendo Switch jest urządzeniem idealnym, o czym informowaliśmy już w naszej premierowej recenzji. Nie spodziewałem się jednak kilku problemów, na które napotkałem podczas tych 24 miesięcy ciągłego grania.
Dowiedz się więcej: Nintendo Switch OLED
Dla przypomnienia - Nintendo Switch jest najnowszą konsolą Nintendo, która miała swoją premierę 3 marca 2017 roku. Kilka dni temu obchodziła więc swoje drugie urodziny. Urządzenie balansuje gdzieś pomiędzy konsolą przenośną, a stacjonarną. Japońska firma zaprojektowała ją bowiem tak, że na pierwszy rzut oka to typowa "kieszonsolka", z której dodatkowo można odpiąć przymocowane po bokach kontrolery. Kiedy jednak umieścimy ją w specjalnej stacji dokującej i podłączymy przewodem HDMI do telewizora lub monitora - zamienia się w konsolę stacjonarną. Sam początkowo nie wierzyłem w "fajność" tego rozwiązania, ostatecznie uważam je jednak za fantastyczne. Co nie zmienia faktu, że swojego Switcha traktuję przede wszystkim jako handheld i właśnie w trybie przenośnym gram najczęściej.
Poniższy materiał nie ma formy klasycznej recenzji, gdzie omawiam podzespoły, wygląd, jakość wyświetlanego obrazu - to przecież robili już wielokrotnie wszyscy. Film został podzielony na dwa bloki. W jednym opowiadam o tym, za co uwielbiam Nintendo Switch, w drugim - co mnie w tym sprzęcie wkurza i na jakie problemy czy niedociągnięcia trafiłem. Mam nadzieję, że ten materiał pomoże Wam w podjęciu zakupowej decyzji, o ile oczywiście wciąż się wahacie i nie macie tego sprzętu u siebie.
Przeczytaj także: Nintendo Switch Lite
Zapraszam więc serdecznie na filmową recenzję Nintendo Switch po dwóch latach, w której odpowiadam również na pytanie, "czy warto kupić ten sprzęt w 2019 roku?".
Polecamy również:
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu