Notebooki dla graczy to już praktycznie osobna gałąź rynku, która okazuje się bardzo lukratywna, bo swoje modele oferuje w tym segmencie wielu różnych producentów. Jednym z popularniejszych jest z pewnością ASUS, a jego seria ROG Strix Scar II jest całkiem ciekawą propozycją, bo poza świetną specyfikacją oferuje również tak nieoczywiste dodatki jak choćby matryca 144 Hz. Dzisiaj przyszło mi wam przedstawić jeden z najnowszych modeli wyposażony w kartę graficzną GeForce RTX 2060. Zapraszam do lektury.
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - specyfikacja
Model notebooka jaki trafił do naszych testów jeszcze jest praktycznie niedostępny w sklepach, jak do tej pory pojawiły się tyko bliźniacze modele z mocniejszą kartą graficzną GeForce RTX 2070. Wersja z RTX 2060 wydaje mi się ciekawszym wyborem z racji nadal zadowalającej wydajności, ale mniejszego zapotrzebowania na energię i ostatecznie niższą cenę. Nie oznacza to jednak, że będzie to tani sprzęt, w takiej konfiguracji będzie pewnie kosztował około 7000 PLN. Jak za komputer, który pozwoli uruchomić praktycznie każdą grę w wysokich detalach i z wbudowaną matrycą 144 Hz, to wcale nie jest to przesadzona kwota.
W pakiecie dostajemy też system Windows 10 Home w wersji 64 bitowej, sześciordzeniowy procesor Intela, który w razie potrzeby może pracować z zegarem nawet 4.1 GHz, 16 GB pamięci RAM oraz dwa dyski twarde - SSD i SSH. Dysk SSH to połączenie zwykłego talerzowca (oferującego w tym przypadku 1 TB pojemności) z pamięcią cache (8 GB), która przyśpiesza operacje zapisu i odczytu najczęściej używanych danych. Na polu dodatkowych portów też jest całkiem nieźle, są 4 porty USB, HDMI, miniDP i LAN. Bateria o pojemności 66 Wh to całkiem dobry kompromis pomiędzy wagą, a czasem pracy bez zasilania. Tak wygląda na papierze, zobaczmy jak jest w praktyce.
ASUS GL504G | |
CPU | Intel Core i7-8750H (6 rdzeni, 2.2 GHz, 4.1 GHz Turbo) |
Chipset | Intel HM370 |
RAM | 16 GB DDR4 |
GPU | NVIDIA GeForce RTX 2060 6 GB GDDR6 |
SSD | 256 GB NVMe |
HDD | 1 TB SSH (8 GB cache) |
Ekran | 15,6 cala, FullHD, 144 Hz |
WLAN | 802.11 AC + BT |
System operacyjny | Windows 10 Home 64bit |
Bateria | 66 Wh |
Porty | 3x USB 3.1 |
1x USB 3.1 Type C | |
HDMI | |
miniDP | |
LAN RJ45 | |
Audio | |
Czytnik kart SD | |
Waga | 2,4 kg |
Wymiary | 361 x 262 x 26 mm |
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - zdjęcia
Komputer dotarł do mnie w sporych rozmiarów pudle, w którym oprócz głównego bohatera, znalazło się też miejsce na plecak z serii ASUS ROG. Wykonany całkiem solidnie i dopasowany do notebooka z którym jest w zestawie. Całkiem miły dodatek. Poza tym nie ma wiele, kilka książek z instrukcjami i warunkami gwarancji i oczywiście zasilacz.
Zasilacz jest pokaźny rozmiarów, jest w stanie dostarczyć nawet 230W, co wcale nie jest przesadą biorąc pod uwagę jakie obciążenie może generować sześciordzeniowy procesor i mocna karta graficzna. Ładowanie baterii odbywa się z mocą 60W, co pozwala osiągnąć pełne naładowanie baterii o pojemności 66 Wh w ciągu około 1.5h (ostatnie kilkanaście % ładuje się już z niszą mocą).
Górna pokrywa wykonana jest z szczotkowanego aluminium, a znalazło się też na niej miejsce dla logo ASUS ROG, które jest oczywiście podświetlane. Podświetlenie znajdziemy zresztą również na innych elementach komputera. Notebooka ma charakterystyczne wcięcie w obudowie, nie jest to tylko zabieg designerski, ale przede wszystkim otwór pozwalający na efektywną pracę systemu chłodzenia.
Od spodu mamy już zwykły plastik oraz otwory wentylacyjne, przez które dwa wentylatory zaciągają zimne powietrze. Dlatego bardzo istotne jest aby podczas grania ich nie zasłaniać, bo może to powodować nadmierny wzrost temperatury i tzw. throttling, czyli sytuację gdy taktowanie CPU i GPU jest obniżane, aby nie przekroczyć temperatury krytycznej.
Zestaw portów jest całkiem rozbudowany, po lewej mamy gniazdo zasilania, port LAN RJ45, miniDP, HDMI, dwa standardowe porty USB 3.1, jeden port typu C oraz uniwersalny port audio (mikrofon/słuchawki).
Po prawej stronie jest jeszcze jeden wylot systemu chłodzenia oraz port USB 3.1 i czytnik kart pamięci. Zawiasy, na których zamontowana jest górna pokrywa z matrycą są całkiem solidne i stawiają wyważony opór. Bez problemu można klapę podnieść jedną ręką (bez przytrzymania dolnej części drugą ręką).
W środku dolna część obudowy pokryta jest całkowicie płaskim plastikiem, bez żadnej faktury jak wskazywałyby na to zdjęcia. Nie ma tutaj żadnego wgłębienia np. na klawiaturę, które można spotkać w standardowych notebookach. Sama klawiatura jest oczywiście podświetlana (RGB) i należy do bardzo wygodny. Jako, że jest to sprzęt dla graczy to oczywiście wyróżnione zostały przyciski WASD. Nad klawiaturą znalazły się też cztery przyciski, dające szybki dostęp do ustawień głośności, wyciszenia mikrofonu oraz aplikacji ASUS Armoury Crate, która daje dostęp do podstawowych parametrów komputera (taktowanie CPU, GPU, tryby pracy itp.) i może być sparowana z smartfonem.
Aby zaoferować cienkie ramki wokół matrycy (przynajmniej po trzech stronach), kamera do wideo rozmów została przeniesiona na sam dół bardzo szerokiego paska pod ekranem. Początkowo jest to nieco irytujące, gdy trzeba przyzwyczaić się do zmienionej perspektywy i w dodatku widoku nieco z boku, ale nie jest to coś z czym nie można żyć. Największy problem to konieczność odchylenia ekranu, czasami ustawienie bardziej pionowe jest wygodniejsze, a wtedy kamera pokazuje nasze ramiona... Niestety jakość kamery jest najwyżej średnia.
Zamontowana matryca o przekątnej 15.6 cala oferuje rozdzielczość FullHD i czas reakcji 3 ms przy odświeżaniu 144 Hz. Zapaleni gracze z pewnością to docenią. Jest to ekran IPS, więc do kolorów i kątów widzenia można mieć zastrzeżeń. Nawet z czernią radzi sobie całkiem przyzwoicie.
Chciałbym też pochwalić ASUSa za touchpad, który jest sporych rozmiarów, jest całkiem wygodny i nie stawia oporów podczas operowania palcem. Warto też docenić przyciski, mają miękki klik, który jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż spotykane czasami przyciski o niskim skoku z twardym klikiem.
Reasumując do jakości wykonania tego komputera nie można mieć żadnych zarzutów. Stoi na bardzo wysokim poziomie, ale nie powinno być inaczej biorąc pod uwagę cenę.
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - wydajność
Tandem Intel Core i7-8750H z GeForce RTX 2060 6 GB to bardzo obiecujący zestaw, tym bardziej, że ASUS nie ogranicza testowanego procesora i pozwala mu rozwinąć skrzydła z taktowaniem nawet 3.9 GHz przy obciążeniu wszystkich 6 rdzeni. Jedyny problem jaki zauważyłem, to obecność tylko jednego modułu pamięci. ASUS ROG Strix Scar II posiada dwa sloty dla pamięci RAM, ale domyślnie korzysta tylko z jednej kości oferującej aż 16 GB. Z jednej strony daje to możliwość rozbudowy w przyszłości, a z drugiej ogranicza wydajność przez pracę w trybie single channel. Po zakupie warto rozważyć wymianę na 2x 8GB albo dorzucić drugą kość 16 GB.
Jeśli chodzi o wyniki wydajności to brakuje mi nieco punktu odniesienia w przypadku innych notebooków, ale sam procesor to mniej więcej poziom oferowany przez Core i5-8600K przeznaczony dla komputerów stacjonarnych. W stosunku do swoich braci z większym TDP odstaje tylko pod względem maksymalnego taktowania i proporcjonalnie osiąga przez to niższe wyniki.
Kilka przykładowych testów:
Cinebench R15 Single - 169 pkt
Cinebench R15 Multi - 1227 pkt
CPU-Z Single - 432 pkt
CPU-Z Multi - 3256 pkt
GPU w postaci mobilnej wersji GeForce RTX 2060 jest całkiem niezłą propozycją, choć w stosunku do swojego desktopowego odpowiednika ma nieco ograniczone taktowanie, które wpływa na wydajność. Biorąc jednak pod uwagę, że wbudowana matryca oferuje rozdzielczość 1920x1080 pikseli, to nie zanotowałem żadnych większych problemów. Wszystkie testowane gry pracują płynnie na najwyższych ustawieniach jakości. Kilka przykładowych wyników znajdziecie poniżej.
3DMark Firestrike - 13 718 pkt
3DMark Firestrike Extreme - 6 894 pkt
3DMark TimeSpy - 5 638 pkt
Shadow of the Tomb Raider (1920x1080 pikseli, ustawienia Ultra) - 72 kl/s
Wiedźmin 3: Dziki Gon (1920x1080 pikseli, ustawienia Ultra) - 68 kl/s
To wszystko jednak pod warunkiem, że mamy dostęp do zewnętrznego zasilania bo gdy tylko przełączymy się na baterie to wydajność drastycznie spada, zobaczcie sami. Test zrobiony przy tej samej scenie w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Jeśli kupujemy notebooka dla graczy, to chyba nie tylko z powodu braku miejsca na pełnoprawnego PeCeta, ale też z zamiarem korzystania z niego w podróży. Niestety jeśli chcecie grać bez zasilania, to musicie mocno ograniczyć ustawienia jakości/rozdzielczość. Osobną kwestią jest, że w takim wypadku bateria wręcz znika w oczach, wystarczy na 60-65 minut zabawy.
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - bateria
Skoro już wspomniałem w akapicie powyżej o baterii, to ostatecznie nie wygląda ona tak źle. Przy takiej konfiguracji trudno oczekiwać cudów, ale te 66 Wh to też nie jest tak mało, przy mniejszym obciążeniu w trakcie przeglądania stron internetowych czy oglądaniu filmów, można osiągnąć zadowalający czas pracy.
Test czytelnika (jasność ekranu na 50%, WiFi włączone, odświeżanie strony WWW co 30 sekund) - 5h 25 minut
Test filmowy (jasność ekranu na 50%, WiFi włączone) - 2h 45 minut
Test w grach (jasność ekranu na 50%, Wiedźmin 3) - 1h 5 minut
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - temperatury, hałas, pobór energii
System chłodzenia jest w tym modelu bardzo skuteczny. Co prawda procesor potrafi dobić do 95 stopni Celsjusza, ale nie wpływa to na ograniczenie jego wydajności i nie zdarza się często. Grafika oscyluje pod obciążeniem w rejonach 70 stopni Celsjusza. Przekłada się to na wzrost temperatury obudowy, szczególnie w górnej części nad radiatorami, gdzie może to być nawet 45 stopni Celsjusza. Jednak temperatura powierzchni notebooka w miejscach gdzie trzymamy nadgarstki tylko nieznacznie przekracza 37 stopni nawet po dłuższej grze, więc nadal można komfortowo korzystać z komputera.
Z poziomem hałasu też nie jest najgorzej. ASUS ROG Strix Scar II ma zdefiniowane trzy podstawowe tryby pracy: Silent, Balanced i Turbo. W dwóch pierwszych przy standardowej pracy biurowej jest praktycznie niesłyszalny. W trybie Turbo nawet jak wyświetlany jest tylko pulpit, to i tak wentylatory są słyszalne (45 dBa) i mogą nieco irytować. Wynika to z faktu, że automatycznie jest wtedy podnoszone taktowanie CPU i GPU. Podczas grania robi się z czasem jeszcze głośniej, maksymalna zanotowana wartość z odległości 20 cm nad klawiaturą to 58 dBa co jest już mało komfortowe.
Jeśli zaś chodzi o pobór energii, to w ekstremalnych przypadkach może on być bardzo wysoki, nie bez powodu mamy zasilacz o mocy 230W. W grach jest to około 170W (przy naładowanej baterii), w sytuacji gdy tylko przeglądamy strony internetowe pobór spada do około 70W w trybie Turbo i 45W w trybie Silent.
ASUS ROG Strix Scar II GL504G - podsumowanie
Pora na ostateczny werdykt i ocenę notebooka ASUSa. Jak już wspominałem powyżej, pod względem jakości wykonania nie można mieć żadnych zarzutów. Świetnie działa też system chłodzenia, który owszem potrafi być głośny, ale jest w stanie pokazać cały potencjał procesora oraz karty graficznej, a w tak małej obudowie wcale nie jest to proste. Kolejny duży plus to matryca IPS 144 Hz i bardzo wygodna klawiatura z świetnym touchpadem.
Po stronie minusów zanotowałbym niefortunnie umieszczoną kamerę wideo, pojedynczą kość pamięci RAM oraz jednak ta dosyć głośną pracę pod dużym obciążeniem. Wygląd jest kwestią gustu, pewnie nie każdemu spodoba się podświetlane logo czy klawiatura, ale na szczęście na rynku wybór jest całkiem spory więc nie jesteście skazani na takie świcidełka. Ja natomiast jestem pewny, że wybierając ASUS ROG Strix Scar II nie będziecie żałować.
Nawiązując jeszcze jednym zdaniem do tytułu, ASUS ROG Strix Scar II to oczywiście notebook, ale bez zewnętrznego zasilania mocno traci. Wydajność wyraźnie spada, bateria pod obciążeniem znika dosłownie w oczach i może powodować tylko irytację. Trzeba się z tym liczyć.
ASUS ROG Strix Scar II GL504G
+ świetna jakość wykonania
+ bardzo dobra, podświetlana klawiatura
+ przyjemny w użyciu touchpad
+ wydajny system chłodzenia CPU/GPU
+ matryca IPS 144 Hz
- głośna praca systemu chłodzenia pod obciążeniem
- tylko jeden moduł pamięci RAM
- wysoka cena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu