Social Media

Nikt tak skutecznie nie nienawidzi i nie psuje Instagrama jak jego twórcy

Kamil Świtalski
Nikt tak skutecznie nie nienawidzi i nie psuje Instagrama jak jego twórcy
Reklama

Jak dużo reklam to "za dużo"? Zobaczymy - Instagram testuje ich coraz więcej. Podobnie zresztą jak cała Meta.

Kiedy wydaje się wszystkim że Instagram już nie może zostać bardziej popsuty przychodzą jego twórcy i mówią - patrzcie na to. Patrzę któryś raz z rzędu - i któryś raz z rzędu nie dowierzam w to, co właśnie zaprezentowano. Afery związane ze zmianami które wprowadzają (czy też: zamierzają wprowadzić) twórcy platformy powracają jak bumerang. Regularnie, co kilkanaście tygodni. Po tym jak ucichła ostatnia wielka drama bo głos zabrali celebryci, pojawiła się kolejna — tym razem z pionowymi zdjęciami w feedzie. Już nie kwadraty, które były podwaliną serwisu przez te wszystkie lata, a prostokąty. To że algorytm zmienił się ku uciesze filmów a'la te z TikToka nikogo przekonywać chyba nie trzeba — i społecznosć zgromadzona wokół fotografii i na niej skupiająca swoje treści ma tego serdecznie dość. To samo zresztą tyczy się reklam. Ale jeżeli myśleliście że wyświetlanie reklam co drugie stories i co trzeci wpis na feedzie to przesada, to... nie mam dla was dobrych wieści.

Reklama
Źródło: Depositphotos

Więcej reklam na Instagramie. Społeczność wytrzyma

Po tym jak liczby w ostatnim kwartale przestały rosnąć - a wręcz przeciwnie, zaczęły spadać, Meta postanowiła zacząć działać i zwiększyć wpływy z reklam na Instagramie. Teraz są ich już dziesiątki — a wszystko to bonusowo wspierane jeszcze tamtejszym sklepem. Okazuje się bowiem, że to wciąż za mało - dlatego teraz już osobne produkty nie wystarczają. Do gry mają wejść reklamy oparte na wirtualnej rzeczywistości, które trafią zarówno do Relacji jak i do głównego feedu. Ponadto Rolki miałyby doczekać się nowego formatu "post-loop", którym serwować pomijalne reklamy trwające 4-10 sekund. Ponadto w testach są także karuzele z reklamami, które od dzisiają trafić na Facebookowe Rolki. Do kompletu zabrakło już tylko reklam w chwili, gdy otwieramy widok profilu. Ale i na pewnie jeszcze przyjdzie czas.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama