Motoryzacja

Autopilot Tesli spowodował tragiczny wypadek? Nowe dochodzenie w sprawie bezpieczeństwa

Kacper Cembrowski
Autopilot Tesli spowodował tragiczny wypadek? Nowe dochodzenie w sprawie bezpieczeństwa
Reklama

Funkcja wspomagania kierowcy Tesli jest przedmiotem kolejnego federalnego dochodzenia w sprawie bezpieczeństwa.

Kolejne dochodzenie w sprawie bezpieczeństwa FSD.

Jak donosi Reuters, Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) wszczął dochodzenie w sprawie śmiertelnego wypadku w Kalifornii z udziałem Tesli Model 3, który miał miejsce w 2018 roku. Jest to następstwo innego postępowania dotyczącego bezpieczeństwa, które zostało wszczęte przez National Highway Traffic Safety Administration w marcu w sprawie śmiertelnego wypadku z udziałem Tesli Model S, które miało miejsce w 2014 roku, również w Kalifornii.

Reklama

Polecamy na Geekweek: NASA pokazała statki kosmiczne. To w nich astronauci misji Artemis podbiją Księżyc

Źródło: Depositphotos

NHTSA wznowiło również dochodzenie w sprawie doniesień dotyczących niezamierzonego przyspieszania Tesli, a na początku tego roku firma Elona Muska została zmuszona do wycofania Full-Self Driving w wersji beta z prawie 363 tysięcy samochodów. Miało to zapobiec wielokrotnemu łamaniu przepisów ruchu drogowego w momencie, gdy system jest aktywny — okazało się, że sztuczna inteligencja jest piratem drogowym.

FSD nie jest jeszcze gotowe, ale czy kiedykolwiek będzie?

Tesla nie oferuje “w pełni autonomicznego trybu”. Firma ekscentrycznego miliardera, chociaż ma aspiracje i ambicje, by kiedyś ich samochody były prawdziwymi AV, mogącymi nawet świadczyć usługi taksówkarskie w momencie, w których właściciel pojazdu z niego nie korzysta, to jeszcze nie oferuje takiej możliwości. FSD (Full Self-Driving) jest dostępne wyłącznie w wersji Beta — i pomimo dość mylącej nazwy, w tej chwili jest to wyłącznie asystent kierowcy „poziomu drugiego”. Oznacza to, że chociaż samochód faktycznie potrafi sam jeździć i odnaleźć się na drodze w lepszy lub gorszy sposób, to kierowca ma cały czas być uważny i móc w dowolnej chwili przejąć sterowanie nad pojazdem. To zresztą jest sprawdzane przez sam samochód, który kontroluje, czy kierowca patrzy na drogę, czy nie zwraca na to uwagi, rozglądając się po samochodzie lub patrząc się w smartfon, oraz sprawdza, czy kierowca trzyma ręce na kierownicy.

Źródło: Unsplash @austin__ramsey

Elon Musk wielokrotnie mówił, że Tesle to najbezpieczniejsze samochody na rynku, a FSD wkrótce wyjdzie z wersji Beta i będzie w pełni działać. Jak możecie regularnie się dowiadywać z artykułów na Antyweb, autopilot Tesli powoduje jednak mnóstwo wypadków (niestety często bardzo poważnych) i przynosi sporo problemów — więc kwestia automatyzacji pojazdów nie przestaje stać pod znakiem zapytania.

Źródło: Reuters

Grafika wyróżniająca: Unsplash @dmitrynovikoff

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama