Netflix

Netflix kupuje studio tworzące gry wideo. Pierwsze z wielu?

Kamil Świtalski
Netflix kupuje studio tworzące gry wideo. Pierwsze z wielu?
Reklama

Netflix najwyraźniej coraz poważniej myśli o grach wideo. Już nie tylko testuje dostęp do gier w ramach swojego abonamentu, ale też kupuje pierwsze studio odpowiedzialne za produkcję gier.

O tym że Netflix wchodzi w gry wideo - wiemy od kilku miesięcy. Były plotki, później potwierdzenia tych informacji, a później to już nadszedł czas testów. Mamy to szczęście, że pierwsze gry Netflixa na Androida testowane były właśnie w Polsce, Jak to działało w praktyce, opisywał przy starcie testów Konrad:

Reklama

Pierwsze gry bazują na uniwersum z serialu „Stranger Things” i pojawiły się już w androidowej aplikacji Netflixa w specjalnie utworzonej zakładce. Oba tytuły można też ściągnąć bezpośrednio ze sklepu Google Play. Oczywiście, żeby móc w nie zagrać musicie opłacać któryś z abonamentów, gra po wyświetleniu ekrany tytułowego poprosi was o zalogowanie się na konto. Nie będzie za to ani reklam, ani mikropłatności. „Stranger Things 3: Gra” oraz „Stranger Things 1984” klasykami raczej się nie staną, ale trzeba przyznać, że rozszerzenie oferty filmowej o powiązane z konkretnymi produkcjami gry jest ciekawe. Daje spore możliwości w zakresie poszerzania wiedzy o danym uniwersum i w ten sposób nakręcania widza raz na jeden, raz na drugi produkt.

Wiadomo, że to dopiero początki - ale po pierwszych plotkach związanych z grami od Netflixa, większość z nas nie wiedziała czego ma się spodziewać. Czy będzie konkurencja dla grania w chmurze, jak np. Stadia? Czy będzie tylko furtką do świata gier mobilnych? A może jako gry rozumieją interaktywne filmy i seriale?

Teraz przynajmniej na część z tych pytań mamy odpowiedzi - bo choć różne opcje się nie wykluczają, to wiadomo już że Netflix stawia na pełne gry. Bez reklam i bez mikropłatności. Ale te dwie pierwsze odsłony Stranger Things które w ramach testów abonenci mogą odpalić na Androidzie prawdopodobnie są dopiero rozgrzewką. Dziś dowiedzieliśmy się, że gigant VOD przejął właśnie studio tworzące gry. Niewielkie, ale z zasługami i ogromnym hitem na swoim koncie.

Netflix przejmuje Night School Studio - twórców gry Oxenfree

Oxenfree pojawiło się na rynku w 2016 i niemal od razu rozkochało w sobie krytyków... i graczy. Wyśmienita gra przygodowa skupiająca się na historii i mająca ambicję oddać jak najwięcej kontroli nad tamtejszym światem graczowi. Za sterami Night School Studio zasiadali Sean Krankel i Adam Hines, którzy doświadczenie zdobywali m.in. w Disney Interactive i Telltale Games. Teraz cała ich wiedza i umiejętności trafiają pod skrzydła Netflixa. Krankel w oficjalnym ogłoszeniu pisze:

Netflix daje twórcom filmów, seriali, a teraz także gier - niespotykane dotąd możliwości tworzenia i dostarczania doskonałej rozrywki, która trafia do milionów ludzi ludzi. Nasze eksploracje rozgrywki skupiającej się na narracji i osiągnięcia Netflixa we wspieraniu ludzi opowiadających historie były naturalnym połączeniem

Jestem bardzo ciekawy efektów tych współpracy i tego, jak bardzo Netflixowi zależy na grach. Od dawna wiadomo, że to rynek w którym leżą ogromne pieniądze, pytanie tylko jak bardzo te wszystkie inwestycje będą opłacalne dla giganta VOD. Czas pokaże - a kiedy okaże się, że mają sens... prawdopodobnie przejęć będzie więcej.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama