Netflix

Netflix weryfikuje konta w Polsce. Test ograniczania udostępniania nadal trwa

Konrad Kozłowski
Netflix weryfikuje konta w Polsce. Test ograniczania udostępniania nadal trwa
Reklama

Netflix może w przyszłości znacząco ograniczyć dzielenie się kontami. Obecnie trwają testy weryfikacji kont w Polscce, które potwierdza Netflix.

Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze wzmianki o próbach weryfikacji użytkowników, którzy współdzielą konta. Serwis wyświetlał komunikat o zauważeniu takiej aktywności i proponował kilka wyjść z tej sytuacji. Pierwszym z nich jest... założenie nowego konta i rozpoczęcie okresu próbnego, a następne pozwalały przedłużyć działanie aktualnego konta. Można to było zrobić za pomocą e-maila lub SMS-a podając odpowiedni kod, ale dostępna też była możliwość odłożenia w czasie podjęcia jakiejkolwiek akcji. Komunikat powracał jakiś czas później.

Reklama

Netflix masowo traci użytkowników. Konkurencja okazuje się ciekawsza?

Netflix potwierdza testy weryfikacji kont użytkowników w Polsce

Gdy doniesienia o takich sytuacjach zaczęły docierać do nas także od użytkowników z Polski, przesłaliśmy zapytanie do Netfliksa, na które otrzymaliśmy krótką, ale konkretną odpowiedź: to testy. Netflix nie udzielił więcej informacji na ten temat, więc możemy zakładać, że nie jest to zakrojona na szeroką skalę akcja mająca na celu wyeliminowanie współdzielenia kont na całym globie. To, że wiadomości od użytkowników pojawiają się wybiórczo w różnych regionach w różnym czasie pokazuje, że faktycznie firma delikatnie sprawdza reakcję klientów na takie praktyki.


Wszyscy pamiętamy powtarzane przez lata słowa szefostwa Netfliksa, w których włodarze wręcz zachęcali do współdzielenia kont, bo po dziś dzień te wypowiedzi są przywoływane. W okresie, gdy piractwo filmów i seriali było znacznie szersze, to dołączenie kolejnych osób do usługi i wspólnie opłacających jedno konto mogło być sukcesem. Dziś realia są nieco inne, bo z wygody czy wręcz lenistwa wolimy obejrzeć coś legalnie, bo nareszcie dysponujemy dużym wyborem i przystępnymi cenami. Wystarczy spojrzeć na oferty serwisów z filmami na żądanie, gdzie już za kilka lub kilkanaście złotych obejrzymy najnowsze hity w świetnej jakości obrazu i dźwięku nie ruszając się nawet z kanapy.

Nie tylko znajomi i rodzina. Konta Netflix są do kupienia w Sieci

Cały krajobraz rynku zaczął się jednak zmieniać, gdy pojawiło się wielu graczy walczących o naszą uwagę i nasze portfele, co z pewnością zauważył także Netflix. Klienci szukali sposobów na obniżanie kosztów, a na serwisach aukcyjnych i nie tylko roiło się od propozycji współdzielenia konta na odległość. Niektórzy wspólnie opłacają konta nie znając nawet imion innych osób  (ewentualnie mogli je poznać na ekranie wybierania profilu), ponieważ dopisali się do grupki na Facebooku lub wykupili takowe konto przez Internet. Są takie, które z góry posiadają opłacone kilka miesięcy do przodu lub nawet rok (zapewne z kodów promocyjnych), dlatego trafiają na aukcje, gdzie inni wykupują do nich dostęp. Wtedy z jednego konta nieświadomie korzysta wiele osób i chyba przede wszystkim o wykrycie takich procederów Netfliksowi chodzi.

Gry trafią na Netfliksa. Czy gigant opanuje kolejny rynek?


Reklama

Netflix potrzebuje nowych atrakcji, by przyciągnąć klientów?

Tym bardziej, że ostatni kwartał dla giganta streamingowego na domowym rynku USA i w Kanadzie nie był łaskawy. Serwis stracił pokaźną liczbę subskrybentów, którzy prawdopodobnie wybrali inne rodzaje rozrywki lub serwisy VOD. Z tego też powodu Netflix będzie szukał nowych sposób na przyciągnięcie... graczy. Wcześniejsze rewelacje o planach wdrożenia do katalogu usługi gier obok odbierałem jako mrzonki, ale Netflix faktycznie nie tylko rozważa taki scenariusz, ale już go potwierdził. Nie znamy żadnych konkretnych terminów, ale zamiary Netfliksa są jasne: pozostać liderem streamingu, a przy okazji nie przestać zarabiać.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama